Liga Siatkówki Kobiet: w Rzeszowie spotkają się dwa bieguny ligi. Developres SkyRes podejmie KSZO Ostrowiec

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Helene Rousseaux
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Helene Rousseaux

Podczas gdy w Rzeszowie nie milkną echa wyczynów Asseco Resovii, Developres SkyRes rozpoczyna rywalizację o krajowe mistrzostwo. W premierowej kolejce LSK zmierzy się z przeorganizowaną drużyną KSZO Ostrowiec Św.

Przedostatni mecz inauguracyjnej kolejki Ligi Siatkówki Kobiet będzie należał do siatkarek Developresu SkyRes oraz KSZO Ostrowiec Św. Spotkanie zapowiada się o tyle interesująco, że zarówno jedna, jak i druga drużyna przeszła zmiany kadrowe.

Po jednej stronie aspirujące do medali rzeszowianki, a po drugiej zawodniczki, dla których celem jest utrzymanie w lidze i szlifowanie umiejętności. Stąd faworytkami starcia będą gospodynie, gdzie za jasno określonym celem stoi mocny skład.

Na papierze ekipa znad Wisłoka prezentuje się zdecydowanie lepiej od rywala. W zespole Lorenzo Micellego nie brakuje gwiazd. Do zawodniczek, które pozostały w składzie takich jak Helene Rousseaux, Jelena Blagojević czy Agata Sawicka dołączyły między innymi Katarzyna Zaroślińska-Król, Michaela Mlejnkova i Maja Tokarska.

- Przyszłam do zespołu, jak każda z dziewczyn, z pewną misją. Chciałabym zdobyć z Developresem medal, a moim marzeniem jest złoto. Uważam, że nie jest to wcale wygórowany cel, bo na pewno nasz zespół na to stać. Mamy tak fajnie zbilansowaną drużynę, że mamy szanse na tytuł, zresztą po to przyszłam do Rzeszowa - mówiła nowa pierwsza atakująca Developresu.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga przerywa milczenie. "Długo gryzłem się w język. Tym ludziom powinno być wstyd i głupio" [cały odcinek]

W odróżnieniu od rzeszowianek, siatkarki KSZO nie mają presji sukcesu, czy zwycięstw.  Co ciekawe jeszcze w przeddzień meczu inaugurującego ligę brakowało im pierwszego trenera. Wcześniejsze rozmowy z Egorem Pimahinem skończyły się fiaskiem, przez co przez okres przygotowawczy rolę szkoleniowca pełnił młody Mateusz Janik. Teraz jego miejsce na ławce ma zająć Frantisek Bockay, który jednak do drużyny dołączy dopiero po meczu w Rzeszowie. Do dyspozycji będzie miał między innymi Annę Miros, Justynę Wojtowicz czy Paulę Słonecką.

Choć rywalizacja będzie przypominała starcie Dawida z Goliatem, tegoroczna liga męska pokazała, że wszystko weryfikuje boisko. Mimo zdecydowanego faworyta w postaci Developresu, KSZO Ostrowiec Św. nie pozostaje bez szans.

I kolejka Ligi Siatkówki Kobiet:

Developres SkyRes Rzeszów - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski / niedziela, 4 listopada 2018 r., godz. 15:00

Komentarze (1)
avatar
Saba726
4.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Witam wydaje mi się że Developres w tym składzie może zdziałać wiele a nawet walczyć o złoto , ale co na papierze to nie na parkiecie , dzisiaj pierwsze przetarcie , oby nie falstart jak nies Czytaj całość