Gdańszczanie obecnie sąsiadują z bydgoszczanami w tabeli PlusLigi. Większe aspiracje mają jednak podopieczni włoskiego trenera. Dziesiąte miejsce nie jest dla nich szczytem marzeń, więc czas najwyższy na zdobywanie punktów. - Będzie to tak samo trudne, wymagające spotkanie, jak to z olsztynianami. Jedna i druga drużyna potrzebują punktów, więc zanosi się na zaciętą walkę - zapowiada Anastasi.
Niedostępna w tym terminie jest Ergo Arena, więc brązowi medaliści z poprzedniego sezonu musieli znaleźć halę zastępczą. Wybór padł na sopocką Halę 100-lecia. Ostatni raz w roli gospodarza występowali w niej pod koniec 2015 roku. Anastasi przyznał, że ostatnie dni poświęcił na treningi, aby zespół wyeliminował błędy. - Przed tym starciem pracujemy głównie nad zagrywką, ponieważ ten element w Elblągu nie wyglądał najlepiej, a także przyjęciem, bo ono było niestabilne. Mamy nadzieję, że publiczność będzie nas głośno wspierać - dodał 58-latek.
Początek spotkania już o godzinie 17:30. Trefl Gdańsk nie przestraszy się miana faworyta i zdobędzie długo wyczekiwany komplet punktów?
ZOBACZ WIDEO Hat-trick Mertensa. Bramka Milika. Napoli rozbiło Empoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]