Poniedziałek w LSK: test chemicznej mieszanki. Mistrz podejmie wygodnego rywala

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Chemika Police
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Chemika Police

Na zakończenie 1. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet zmierzą się Chemik Police z DPD Legionovią Legionowo. Mistrz Polski wygrał 15 poprzednich meczów o punkty z klubem z Mazowsza.

Kluby walczą ze sobą od lat. W 2012 roku DPD Legionovia Legionowo awansowała do Ligi Siatkówki Kobiet, a w drodze do niej podbiła Police. 28 stycznia odwróciła w mieście Chemika wynik 0:2 na 3:2. Po wejściu do elity Legionovia rozstała się z policzankami na rok i musiała poczekać na ich awans, dlatego ta najnowsza, nieprzerwana historia rywalizacji drużyn jest pisana od 2013.

Jest ona skrajnie korzystna dla Chemika. Drużyna znad Odry wygrała 15 poprzednich meczów o stawkę z klubem z Mazowsza. Jeszcze mocniej działa na wyobraźnię fakt, że mistrz Polski nie stracił w tych spotkaniach punktu, a we własnej hali nie przegrał seta od marca 2014 roku. Już w bliższych czasach, czyli latem tego roku, DPD Legionovia dała do zrozumienia, że chce postawić się Chemikowi. Może nawet przerwać jego dominację. W meczu kontrolnym w Bobolicach wygrała z policzankami 3:0, a w jednym z setów 25:8.

Dla Chemika sparingowe lanie było zimnym prysznicem, po którym wygrał siedem z dziewięciu pozostałych meczów w okresie przygotowań. W poniedziałek mistrz Polski rozpocznie walkę o obronę trofeum.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga: Wilfredo Leon jest niesamowity! To najlepszy siatkarz świata

W Chemiku pozostało pięć zawodniczek, które zdobyły złote medale w poprzednim sezonie. Po zakontraktowaniu dziewięciu nowych siatkarek średnia wieku w zespole obniżyła się do 24 lat. Za zrobienie z tej mieszanki dobrze funkcjonującego mechanizmu odpowiada Marcello Abbondanza, jeden z najbardziej cenionych trenerów w Europie. W szatni ma kilka reprezentantek Polski, mistrzynię świata Biankę Busę, najlepszą atakującą juniorskiego mundialu Magdalenę Stysiak.

Chemik pozostał silnym personalnie zespołem. Jego skład obliguje do walki o medale mistrzostw Polski. Z drugiej strony przebudowana w 65 procentach drużyna jest jeszcze niewiadomą. Tydzień temu w przegranym 2:3 meczu o Superpuchar Polski policzanki zepsuły 14 zagrywek, popełniły pięć błędów w przyjęciu oraz 18 w ataku. W sumie oddały więc rywalkom półtora seta za darmo. Jakość siatkówki Chemika pozostawiała dużo do życzenia.

Celem DPD Legionovii Legionowo jest spokojne utrzymanie w Lidze Siatkówki Kobiet. W poprzednich rozgrywkach było nerwowo. Drużyna Piotra Olenderka zapewniła sobie pozostanie w elicie dopiero poprzez baraż z pierwszoligowcem. Na Mazowszu było trochę mniej zmian kadrowych niż w Policach, ale dokonane wzmocnienia wyglądają solidnie. Do Legionovii dołączyły między innymi Kristina Kicka, Ewelina Polak oraz Małgorzata Skorupa.

Siatkarką, która w poprzednich sezonach łączyła kluby z Polic i z Legionowa, była Malwina Smarzek. Zanim stała się ona wiodącą reprezentantką Polski i bohaterką transferu do ligi włoskiej grała po dwa lata dla Chemika i dla Legionovii. W poniedziałek będzie największą nieobecną meczu. Grała bowiem w każdym od 2014 roku.

Poniedziałek w Lidze Siatkówki Kobiet:

Chemik Police - DPD Legionovia Legionowo / pon. 05.11.2018 godz. 18.00

[multitable table=1073 timetable=10753]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)