Pierwsze zwycięstwo BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała. "Zagrałyśmy świetnie"

Materiały prasowe / BKS Profi Credit Bielsko-Biała / Na zdjęciu: drużyna BKS Profi Credit Bielsko-Biała
Materiały prasowe / BKS Profi Credit Bielsko-Biała / Na zdjęciu: drużyna BKS Profi Credit Bielsko-Biała

BKS Profi Credit Bielsko-Biała bez problemów pokonał w meczu Ligi Siatkówki Kobiet ekipę Enei PTPS-u Piła (3:0). Gospodynie wykorzystały wszystkie słabości rywalek, a te narzekały na zmęczenie długą podróżą.

Dla zespołu z Bielska-Białej było to pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Tydzień temu siatkarki BKS-u Profi Credit przegrały z beniaminkiem z Kalisza 2:3. Po tej porażce zawodniczki zapowiadały szybką rehabilitację i za wszelką cenę chciały wygrać przed własną publicznością z zespołem z Piły.

Bielszczanki nie przypuszczały, że przyjdzie im to tak łatwo. W każdym z setów szybko zyskiwały przewagę i wykorzystywały błędy rywalek. - Zagrałyśmy bardzo fajny mecz, popełniłyśmy mało błędów w każdym elemencie. Nie chcę narzekać, bo zagrałyśmy świetnie - powiedziała zawodniczka BKS-u, Katarzyna Konieczna.

Kapitan BKS-u wraca do formy po kontuzji, która przeszkodziła jej w przedsezonowych przygotowaniach. - Wszystko już w porządku, muszę popracować nad formą i wieloma elementami, ale cieszę się, że potrafię już grać w siatkówkę - dodała Konieczna.

Pilanki nie potrafiły nawiązać walki z BKS-em. Były tylko tłem dla skutecznie grających bielszczanek. - Wynik jest niekorzystny i walki nie było. Nie wiem skąd się to wzięło. Byłyśmy po długiej podróży. Może dopadła nas senność. Dobrze, że nie mieszkamy w większym państwie. Są podróże, ale każdego to dotyczy - przyznała przyjmująca pilskiego zespołu, Klaudia Kaczorowska.

Po dwóch kolejkach PTPS nie ma na swoim koncie żadnego punktu i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. - Czasami się zdarzają takie mecze, że wszystkie gramy słabo. To dopiero początek ligi i może być falowanie formy. Nie jest powiedziane, że jesteśmy skazane na ostatnie miejsce - dodała kapitan gości.

ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot w nowej roli. Został wydawcą WP SportoweFakty

Źródło artykułu: