Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle nie mogli wyjechać z hotelu. Doszło do nietypowej akcji

Newspix / Kacper Kirklewski / Na zdjęciu: siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
Newspix / Kacper Kirklewski / Na zdjęciu: siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle musieli przestawić samochód, żeby ich klubowy autokar mógł wyjechać spod hotelu. W innym wypadku mieliby problem z dotarciem na mecz.

Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle do Rzeszowa przybyli w sobotę, gdzie zameldowali się w hotelu. Z tego miejsca ruszali na trening i mieli udać się na zaplanowany na godz. 14:45 mecz. Klubowy autokar zaparkował pod hotelem i z tego miejsca miał ruszać na Podpromie.

Okazało się jednak, że jeden z kierowców pozostawił swój samochód w taki sposób, że uniemożliwił kierowcy autobusu bezpieczny manewr i wyjazd z hotelowego parkingu.

Sytuacja była trudna, siatkarzom nie pozostało nic innego, jak... przestawić pozostawiony pojazd. Na nagraniu widać jak cała grupa robi wszystko, by przenieść auto, tak by go nie uszkodzić.

Ta sztuka na szczęście udała się siatkarzom ZAKSY, dzięki czemu na czas dotarli na Podpromie.

ZOBACZ WIDEO: Para polskich wspinaczy zdominowała MŚ. "Niesamowite! Do tej pory przechodzi mnie dreszcz"

Komentarze (1)
avatar
VikingEpica
11.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Resovia robi wszystko by nie wtopić kolejnego meczu. Szkoda że to marzenia ściętej głowy.