Pierwsze mecze rozegrane tydzień temu nie zapowiadały wielkich emocji w rewanżach. Siatkarze United Volleys Frankfurt oraz Chaumont VB 52 pokonali swoich przeciwników 3:0 i we wtorek potrzebowali dwóch wygranych setów, żeby zagwarantować sobie awans do fazy grupowej. Zrobili to najszybciej jak było możliwe.
Drużyna prowadzona przez Stelio DeRocco, byłego szkoleniowca MKS-u Będzin, nie miała problemu z potwierdzeniem wyższości nad PAOK-iem Saloniki. Pierwszy oraz drugi set zakończyły się wynikiem 25:17 dla United Volleys, a w całym spotkaniu było 3:1. Mało doświadczony na arenie międzynarodowej klub z Frankfurtu poradził sobie w eliminacjach bez kontuzjowanych Patricka Steuerwalda i Tobiasa Kricka.
Niemcy to czwarty kraj z trzema przedstawicielami w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Równie liczną reprezentację mają Polska, Włochy i Rosja.
Po pięciu partiach rywalizacji pewny awansu był również Chaumont VB 52. Pokonał on dwukrotnie 3:0 Vojvodinę Nowy Sad, która drugi raz z rzędu została wyeliminowana z Ligi Mistrzów przez klub z Francji. Tydzień temu najlepiej punktującym zawodnikiem w zespole Silvano Prandiego był Matej Patak. Tym razem były siatkarz Aluronu Virtu Warty Zawiercie ustąpił pola Taylorowi Averillowi i Julienowi Winkelmullerowi.
United Volleys Frankfurt będą rywalizować w grupie A z Zenitem Kazań, Halkbankiem Ankara i Knack Roeselare. Chaumont VB 52 będzie bić się w grupie C z Zenitem Sankt Petersburg, ACH Volley Ljubljana, a także z VfB Friedrichshafen prowadzonym przez Vitala Heynena.
3. runda eliminacji Ligi Mistrzów:
United Volleys Frankfurt - PAOK Saloniki 3:1 (25:17, 25:17, 21:25, 27:25)
Pierwszy mecz: 3:0. Awans: United Volleys Frankfurt
Vojvodina Nowy Sad - Chaumont VB 52 0:3 (23:25, 23:25, 17:25)
Pierwszy mecz: 0:3. Awans: Chaumont VB 52
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga przerywa milczenie. "Długo gryzłem się w język. Tym ludziom powinno być wstyd i głupio" [cały odcinek]