O tym, że Marcelo Mendez zastąpi Julio Velasco na stanowisku selekcjonera reprezentacji Argentyny mężczyzn po tegorocznych mistrzostwach świata, wiadomo było już w maju tego roku, kiedy Velasco został ogłoszony szkoleniowcem włoskiego Azimutu Modena. Do oficjalnego podpisania umowy przez obie strony doszło kilka dni temu: kontrakt Argentyńczyka będzie obowiązywał aż do 2024 roku i obejmie zarówno krótki cykl przygotowań do eliminacji igrzysk w Tokio, jak i kolejnego turnieju olimpijskiego. Mendez będzie łączył pracę w reprezentacji z prowadzeniem Sady Cruzeiro, z którą łączy go umowa obowiązująca do końca sezonu 2018/2019.
- Kwalifikacje olimpijskie są priorytetem, ale nie możemy niczego zaniedbać. Będziemy szukać talentów i graczy o potencjale międzynarodowym, cały sztab będzie jeździł o kraju, by takich graczy znaleźć - zapowiedział Mendez, który zamierza wprowadzić spore zmiany organizacyjne nie tylko w funkcjonowaniu samej seniorskiej kadry. Trzykrotny triumfator Klubowych Mistrzostw Świata z Sadą Cruizero obejmie bezpośredni nadzór nad młodzieżowymi reprezentacjami kraju. Do tego z jego inicjatywy ma zostać powołana specjalna komisja techniczna składająca się z uznanych trenerów klubowych i reprezentacyjnych, która ma pomóc Mendezowi w ustaleniu celów i priorytetów pracy z Argentyńczykami.
Według najnowszego rankingu FIVB męska kadra Argentyny zagra w ramach eliminacji do Tokio 2020 w grupie F przyszłorocznego turnieju interkontynentalnego i zmierzy się z Kanadą, Finlandią i Chinami. Wciąż nie jest znane nazwisko nowego trenera kadry argentyńskich siatkarek, której nie poprowadzi już Guillermo Orduna.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga przerywa milczenie. "Długo gryzłem się w język. Tym ludziom powinno być wstyd i głupio" [cały odcinek]
Czy Argentyna zagra w turnieju olimpijskim siatkarzy w 2020 roku? 
