Dobre nastroje ŁKS-u Commercecon przed Ligą Mistrzyń. "To świetna okazja, by zdobyć doświadczenie"

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź

Po kolejnym ligowym zwycięstwie nad Radomką ŁKS Commercecon skupia się już tylko na inauguracji Ligi Mistrzyń. - To superokazja, żeby zobaczyć, jak prezentujemy się w starciach z mocnymi drużynami z Europy - powiedziała Monika Bociek.

ŁKS Commercecon Łódź ma na swoim koncie komplet zwycięstw w Lidze Siatkówki Kobiet i z dorobkiem 10 punktów zajmuje pozycję wicelidera tabeli. W ostatnim spotkaniu w trzech krótkich setach pokonał we własnej hali E.Leclerc Radomkę Radom. Jak zaznacza atakująca łódzkiego zespołu, wygrane cieszą, ale zawodniczki mają świadomość, że są jeszcze elementy, które jak najszybciej trzeba poprawić.

- Mecz z Radomką był bardzo dziwny. W naszej grze było sporo falowania. W pierwszym secie wywierałyśmy presję na rywalkach, co poskutkowało wysoką wygraną do 14. Potem zdarzało nam się trochę "usypiać" na boisku i trzeba było się z tego podnieść. Najważniejsze, że to się nam udało i zachowałyśmy komplet punktów - przyznała Monika Bociek.

22-letnia zawodniczka wskazała też główny problem, z którym aktualnie zmaga się zespół wicemistrza Polski: - Zbyt często zdarza nam się seriami tracić punkty. Najpierw ciśniemy rywalki, a potem są momenty, że po prostu zatrzymujemy się i wynik gdzieś nam ucieka. Z mojej perspektywy to wygląda tak, że jesteśmy młodymi zawodniczkami, przynajmniej ja uważam się za młodą zawodniczkę, i chyba głównie stąd wynikają te przestoje w grze. Myślę, że to jest chwila zwątpienia w siebie, w swoje umiejętności. To jest nasz główny problem, ale pracujemy nad tym.

Teraz przed ŁKS-em Commercecon kolejne wyzwania związane już nie tylko z walką w rodzimej lidze, ale także z udziałem w międzynarodowych rozgrywkach. We wtorek, 20 listopada, o godzinie 20:30 Łódzkie Wiewióry w hali Łódź Sport Arena im. Józefa Żylińskiego rozegrają pierwszy mecz w ramach Ligi Mistrzyń. Ich rywalem będzie mistrz Niemiec, Schweriner SC.

- Przed tym meczem nastroje są dobre. To superokazja, żeby zobaczyć, gdzie my jako polski zespół jesteśmy w tej hierarchii międzynarodowej i jak prezentujemy się poza granicami Polski w starciach z europejskimi ekipami. To jest świetna możliwość uczenia się siebie, ale też uczenia od zawodniczek z innych lig. W Lidze Mistrzyń przede wszystkim chcemy dawać z siebie wszystko. Jeśli się da, to wygrać, jeśli nie, to trudno, ale żeby jak najwięcej z tego wszystkiego wyciągać dla siebie i całego zespołu - powiedziała Bociek.

ZOBACZ WIDEO: Izu Ugonoh: Wróciłem z USA do Polski, bo tutaj jest mój dom

Komentarze (0)