Liga Mistrzów: męki Zenitu Sankt Petersburg w starciu z kwalifikantem

Liga Mistrzów: trudna, ale zwycięska przeprawa Halkbanku z Knackiem

Przed spotkaniem z zespołem z Francji siatkarze Zenitu Sankt Petersburg przegrali dwa mecze z rzędu. Po porażce z Kuzbassem Kemerowo przyszło niepowodzenie w rywalizacji z Zenitem Kazań. Drużyna z Sankt Petersburga była niepokonana od kwietnia do listopada, więc jej samopoczucie wyraźnie pogorszyło się po długiej passie. We wtorek Zenit wrócił do zwyciężania, choć było to poprzedzone większym wysiłkiem niż można było przypuszczać na przykład na podstawie kursów bukmacherskich.

Zenit wygrał pierwszego seta 25:22 głównie dzięki skuteczności Georga Grozera. Istotne były również asy serwisowe Pawła Pankowa i Aleksandra Wołkowa. Przyjezdnych to nie złamało. Druga partia należała do nich. W pokonaniu faworyta 25:20 pomogły bloki Taylora Averilla oraz znanego z polskich hal Mateja Pataka. Przyjmujący grał jeszcze w poprzednim sezonie w Aluronie Virtu Warcie Zawiercie.

Zenit grał ponownie bez kontuzjowanego Oreoli Camejo. Kwalifikant poczuł krew i próbował wykorzystać swój rozpęd. Z kolei faworyt miał problem ze zdominowaniem tego meczu. W trzeciej partii walka ponownie była wyrównana, a Zenit wygrał 25:22 po kolejnych 27 minutach gry. W tym pojedynku zanosiło się na tie-breaka i siatkarze mogli się do niego przygotowywać po zwycięstwie 25:20 Chaumont VB 52 w czwartej rundzie. Przed nią trener Silvano Prandi zmienił rozgrywającego Martina Repaka na Michaela Saetę.

Roszad personalnych nie było po stronie Zenitu i ta stabilizacja dała ostatecznie dwa punkty. W decydującym secie Grozer i spółka wytrzymali rosnącą presję i zwyciężyli 16:14.

W grupie B z zespołami z Rosji i Francji rywalizują siatkarze ACH Volley Ljubljana i VfB Friedrichshafen prowadzeni przez Vitala Heynena.

Zenit Sankt Petersburg - Chaumont VB 52 3:2 (25:22, 20:25, 25:22, 20:25, 16:14)

Zenit: Pankow, Siwożelez, Divis, Wołkow, Safonow, Grozer, Żelenkow (libero)

Chaumont: Repak, Patak, Atanasow, Fernandez Valcarcel, Averill, Ben Tara, Bann (libero) oraz Saeta, Rodriguez, Morillon

Tabela grupy B:

ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Mourinho nie jest już "special one". "Przestał się rozwijać"