Trener łódzkiej drużyny, Michal Mašek w meczu z Enea PTPS-em nieco zaskoczył wyjściowym składem. W pierwszej szóstce ŁKS-u na rozegraniu wystąpiła bowiem Valerie Nichol (zamiast Marty Wójcik), a na pozycji libero - Anna Korabiec (zamiast Krystyny Strasz).
Zawodniczki ekipy z Piły pojedynek z wiceliderem ligowej tabeli rozpoczęły bez kompleksów. Skutecznie odrzucały rywalki od siatki sprytnymi serwisami, grały twardo na siatce i odważnie w kontrataku. Łodziankom wielokrotnie brakowało zaś kończącego uderzenia. Dzięki temu to pilanki jako pierwsze wypracowały kilkupunktową przewagę (12:7).
Później, za sprawą punktowych ataków z jednej nogi Ewy Kwiatkowskiej i dobrych zagrywek Nichol, ŁKS doprowadził do remisu 17:17. W końcówce wicemistrzynie Polski zagrały skutecznie blokiem, podczas gdy zespół gości popełniał sporo błędów własnych. Ostatecznie pierwszą partię wygrały gospodynie 25:22.
Zespół Enea PTPS Piła nie załamał się porażką i kolejną odsłonę spotkania ponownie rozpoczął lepiej od łodzianek. Pilanki wyszły na prowadzenie 10:6, ale ŁKS szybko wyrównał stan rywalizacji (10:10). Podopieczne trenera Michala Maska miały jednak problem ze skutecznością w ataku, a drużyna gości skrzętnie wykorzystywała swoje szanse w kontrach. Do tego cały czas grała czujnie na siatce (18:14). Po podwójnej zmianie w szeregach łódzkiej ekipy, kiedy na rozegranie weszła Marta Wójcik, a na atak Agata Wawrzyńczyk, walka ponownie się wyrównała. W końcówce zdecydowanie więcej spokoju zachowały gospodynie, które wygrały 26:24.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: była dziewczyna Dybali doskonale radzi sobie bez gwiazdy Juventusu
W trzecim secie inicjatywę w grze całkowicie przejęły wicemistrzynie Polski. Po pojedynczym bloku Klaudii Alagierskiej i skutecznych atakach Regiane Bidias łodzianki wyszły na prowadzenie (9:5), które sukcesywnie powiększały. Gospodynie grały dobrze w systemie blok - obrona, a do tego wykorzystywały każdy błąd rywala z Piły.
Po serii mocnych zagrywek Aleksandry Wójcik, ŁKS Commercecon wypracował solidną przewagę (17:9) i utrzymał ją do końca partii. Z dobrej strony, szczególnie w elementach ofensywnych, zaprezentowała się też Daria Szczyrba, która pojawiła się na przyjęciu w szeregach łódzkiego zespołu i to ona zdobyła punkt kończący pojedynek. ŁKS wygrał trzeciego seta 25:16 i cały mecz 3:0.
Wicemistrzynie Polski kolejne spotkanie rozegrają 1 grudnia w Kaliszu, gdzie zmierzą się z miejscową Energą. Enea PTPS Piła 3 grudnia podejmie zaś E.Leclerc Radomkę Radom.
ŁKS Commercecon Łódź - Enea PTPS Piła 3:0 (25:22, 26:24, 25:16)
ŁKS: Nichol, Kwiatkowska, Bidias, Wójcik A., Bociek, Alagierska, Korabiec (libero) oraz Wójcik M., Wawrzyńczyk, Szczyrba.
PTPS: Strantzali, Stencel, Azizova, Kaczorowska, Piotrowska, Szpak, Pawłowska (libero).
MVP: Klaudia Alagierska (ŁKS Commercecon Łódź)