KMŚ 2018. Finał jak walka o mistrzostwo Włoch. "Będzie trudniej niż w półfinale"

WP SportoweFakty / Olga Król / Na zdjęciu: Jenia Grebennikov
WP SportoweFakty / Olga Król / Na zdjęciu: Jenia Grebennikov

W finale Klubowych Mistrzostw Świata 2018 zmierzą się dwaj przedstawiciele Seria A. Namiastkę walki o mistrzostwo Włoch stworzą Diatec Trentino i Cucine Lube Civitanova.

Po raz drugi w historii Klubowych Mistrzostw Świata siatkarzy o tytuł w finałowym spotkaniu powalczą dwie włoskie ekipy. Podobnie było w 1992 roku, a wtedy górą był zespół Gonzaga Mediolan. W niedzielę o złoty medal klubowego mundialu rywalizować będą Diatec Trentino i Cucine Lube Civitanova. Drużyny te są w czołówce tabeli Serie A. Wyżej sklasyfikowany jest ten drugi klub, który do tego wygrał z ekipą z Trydentu w bezpośrednim pojedynku 3:2.

- Zagramy z włoską drużyną, więc będzie jeszcze trudniej niż w półfinale. Myślę, że będzie to bardzo emocjonujący finał - powiedział po półfinałowym spotkaniu libero Diatecu Trentino, Jenia Grebennikov. W półfinale jego zespół pokonał Fakieł Nowy Urengoj 3:1. Pierwszą partię Diatec przegrał, ale w trzech kolejnych był stroną dominującą.

Włoski zespół w pierwszej odsłonie nie potrafił narzucić swojego stylu gry. Rosjanie dobrze przyjmowali zagrywki swoich przeciwników, ale od drugiego seta byli już tylko tłem dla czterokrotnych triumfatorów Klubowych Mistrzostw Świata siatkarzy. Dla Diatecu Trentino awans do finału był jednak planem minimum. Teraz zespół ten chce wykonać kolejny krok, by zapisać się w historii światowej siatkówki.

- Jestem zadowolony, bo moim zdaniem zagraliśmy naprawdę bardzo dobry mecz. Początek spotkania był bardzo wyrównany, mocny, przeciwnicy grali siłową siatkówkę. Potrafiliśmy jednak wykrzesać z siebie jeszcze więcej energii, wygrać kolejne sety i cały pojedynek - dodał Grebennikov.

Finałowy mecz KMŚ pomiędzy Diatec Trentino i Cucine Lube Civitanova zaplanowany jest na godzinę 20:30.

ZOBACZ WIDEO Świderski o Kurku i Kubiaku: "To wyraziste i charyzmatyczne postaci. Kubiak może osiągnąć coś więcej"

Komentarze (1)
Joo
2.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brakuje Perugi z Leonem. Wiadomo że Perugia by wygrała bo jest w tej chwili najlepsza na swiecie.