KMŚ 2018. Damian Schulz: Była szansa na tie-breaka. Graliśmy dobrze przez półtora seta

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Damian Schulz w ataku
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Damian Schulz w ataku
zdjęcie autora artykułu

Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów przegrali swoje półfinałowe spotkanie z Cucine Lube Civitanowa 1:3. Tym samym rzeszowianie zagrają o brązowy medal Klubowych Mistrzostw Świata.

Od mocnego uderzenia sobotni mecz rozpoczęli podopieczni Gheorghe Cretu. Zespół z Podkarpacia walczył z Cucine Lube Civitanova jak równy z równy, a w niezwykle emocjonującej końcówce zachował zimną krew i zwyciężył 31:29.

W drugiej partii emocje również sięgały zenitu. Gdy wydawało się, że Asseco Resovia Rzeszów jest na dobrej drodze do kolejnej wygranej, wtedy przydarzył jej się przestój. Na zagrywce pojawił się Robertlandy Simon, a z przewagi rzeszowian nie pozostało nic. - Graliśmy dobrze przez półtora seta, utrzymywaliśmy presję w polu serwisowym i wszystko układało się po naszej myśli. W końcówce drugiej partii goście zaczęli lepiej zagrywać, trochę nas odrzucili od siatki. Myślę, że to był kluczowy moment w tym meczu - podsumował spotkanie atakujący, Damian Schulz.

O trzeciej partii Asseco Resovia na pewno będzie chciała zapomnieć. Rywale niemal zmietli polską drużynę z boiska. Przebudzenie nastąpiło dopiero w ostatniej odsłonie, kiedy to rzeszowianie odrobili sporą stratę. - Na pewno była szansa na tie-breaka - stwierdził zawodnik.

- Zostawiliśmy bardzo dużo serca na boisku. Wydaje mi się, że kibice mogą być z nas zadowoleni. Żałujemy, że nie udało się wygrać, ale zrobimy wszystko, aby do Rzeszowa przywieźć brązowy medal - zapewnił Schulz. W niedzielę zespół z Podkarpacia zagra o trzecie, historyczne dla klubu miejsce w Klubowych Mistrzostwach Świata, a jego przeciwnikiem będzie Fakieł Nowy Urengoj lub Diatec Trentino.

Niedzielny mecz będzie piątym, który w ciągu tygodnia rozegrają siatkarze trenera Cretu. Nie wiadomo, czy w spotkaniu o brąz wystąpi Kawika Shoji, który podkręcił staw skokowy. - Bez problemu starczy nam sił, jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do tego turnieju. Cieszymy się z każdego meczu, bo mam nadzieję, że pomogą nam one w zmaganiach ligowych. Musimy się odbudować, aby w PlusLidze zdobywać punkty - zakończył reprezentant Polski.

ZOBACZ WIDEO Świderski o Kurku i Kubiaku: "To wyraziste i charyzmatyczne postaci. Kubiak może osiągnąć coś więcej"

Źródło artykułu:
Czy Asseco Resovia Rzeszów wywalczy brąz Klubowych Mistrzostw Świata 2018?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Marek nn
2.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Racja panie Schultz. Była szansa ale ...... chyba wy......ć szympansa. Człowieku nie po bandzie. Wyluzuj.