W jedenastu meczach 1/16 finału kobiecego Pucharu CEV rozegrano tylko dwa złote sety, decydujące o dalszych losach uczestników turnieju. W pierwszym przypadku szwajcarskie Sm'Aesch Pfeffingen wzięło rewanż na reprezentancie belgijskiej ekstraklasy, VC Oudegem, pokonując go w rewanżu 3:0 i wygrywając z decydującej partii 15:9. Równie bezlitosny dla Chimika Jużnyj w drugiej pucharowej konfrontacji był węgierski klub Swietelsky Bekescsabai, niedawny rywal Grot Budowlanych Łódź w eliminacjach Ligi Mistrzyń.
W najciekawszej rywalizacji tej rundy Pucharu CEV SC Dresdner nie był w stanie nawiązać swoją dyspozycją do dobrego, choć przegranego spotkania we Włoszech i na własnym terenie uległ 0:3 Yamamay e-work Busto Arsizio. 17 punktów dla zwyciężczyń zdobyła polsko-belgijska atakująca Kaja Grobelna. Była siatkarka łódzkich Budowlanych zakończyła pucharową przygodę drugiego trenera zespołu z Drezna, Polaka Wojciecha Pałeszniaka.
Inna reprezentantka Belgii z polskimi korzeniami, Karolina Goliat, cieszyła się z awansu swojego Saint Raphael Volley i pokonania na własnym terenie 3:0 amatorskiego Forde VBK, norweskiego debiutanta w europejskich pucharach. Tym razem siatkarki z Forde przegrały w czysto sportowej walce, okazując się wyraźnie słabsze od klubu Ligue A1. Tydzień temu Norweżki wygrały z Saint Raphael 3:2 tylko dlatego, że po dwóch wygranych setach goście nie mogli kontynuować gry po kontuzji jednej z zawodniczek i wynik zweryfikowani na korzyść miejscowych. Drużyna z Francji przyleciała na pierwszy mecz do Norwegii jedynie w szóstkę, narażając się na kary nakładane przez CEV za rejestrację niepełnego składu meczowego i próbując oszczędzić na locie na północ Europy. Decyzję klubu zgodnie uznano za zlekceważenie rywala.
W kolejnej fazie rozgrywek zobaczymy po dwa kluby z Węgier, Francji, Czech, a także przedstawicieli ligi rosyjskiej, tureckiej i włoskiej. Najciekawiej zapowiadają się konfrontacje CS Volei Alba Blaj z VK Prościejów (w którym występuje dobrze znana kibicom w Polsce Helena Horka) oraz Galatasarayu Stambuł z Jenisejem Krasnojarsk.
Wyniki 1/16 Pucharu CEV kobiet:
VK Prościejów (Czechy) - Lewski Sofia (Bułgaria) 3:0 (25:14, 25:17, 25:15), pierwszy mecz 3:0 dla VK Prościejów
Jenisej Krasnojarsk (Rosja) - Nova Branik Maribor (Słowenia) 3:0 (26:24, 25:19, 25:13), pierwszy mecz 3:0 dla Jeniseja Krasnojarsk
Galatasaray Stambuł (Turcja) - CSM Targoviste (Rumunia) 3:0 (25:22, 25:19, 25:16), pierwszy mecz 3:0 dla Galatasaray Stambuł
Stiinta Bacau (Rumunia) - Zeleznicar Lajkovac (Serbia) 3:0 (25:19, 25:21, 25:16), pierwszy mecz 3:2 dla Stiinty Bacau
Asterix Beveren (Belgia) - LP Salo (Finlandia) 3:0 (27:25, 25:18, 25:20), pierwszy mecz 3:1 dla Asterixa Beveren
Sm'Aesch Pfeffingen (Szwajcaria) - VC Oudegem (Belgia) 3:0 (25:16, 25:14, 25:21), złoty set 15:9 dla Sm'Aesch Pfeffingen (pierwszy mecz 3:1 dla VC Oudegem)
Swietelsky Bekescsabai (Węgry) - Chimik Jużnyj (Ukraina) 3:0 (30:28, 25:15, 25:16), złoty set 15:9 dla Swietelsky Bekescsabai (pierwszy mecz 3:1 dla Chimika Jużnyj)
Saint-Raphael VB (Francja) - Forde VBK (Norwegia) 3:0 (25:20, 25:18, 25:12), pierwszy mecz 3:2 dla Forde VBK
Dresdner SC (Niemcy) - Yamamay e-work Busto Arsizio (Włochy) 0:3 (24:26, 17:25, 20:25), pierwszy mecz 3:2 dla Yamamay e-work Busto Arsizio
UVC Holding Graz (Austria) - TJ Ostrava (Czechy) 3:1 (25:23, 20:25, 25:17, 25:23), pierwszy mecz 3:2 dla TJ Ostrava
Fatum Nyiregyhaza (Węgry) - TSV Dudingen (Szwajcaria) 3:0 (25:18, 25:17, 25:14), pierwszy mecz 3:1 dla Fatum Nyiregyhaza
CS Volei Alba Blaj (Rumunia), Sliedrecht Sport (Holandia), VK UP Ołomuniec (Czechy), ZOK Bimal-Jedinstvo Brcko (Bośnia i Hercegowina), ASPTT Miluza (Francja) - wolny los
Pary 1/8 finałów Pucharu CEV kobiet:
CS Volei Alba Blaj - VK Prościejów
Jenisej Krasnojarsk - Galatasaray Stambuł
Stiinta Bacau - Sliedrecht Sport
Asterix Beveren - VK UP Ołomuniec
Sm'Aesch Pfeffingen - Swietelsky Bekescsabai
ZOK Bimal-Jedinstvo Brcko - Saint Raphael VB
UVC Holding Graz - Yamamay e-work Busto Arsizio
ASPTT Miluza - Fatum Nyiregyhaza
ZOBACZ WIDEO Świderski o Kurku i Kubiaku: "To wyraziste i charyzmatyczne postaci. Kubiak może osiągnąć coś więcej"