Siatkarki z Dolnego Śląska znajdują się w peletonie pościgowym za pierwszą szóstką tabeli Ligi Siatkówki Kobiet. Mają na koncie dwa zwycięstwa, ale i osiem punktów, co plasowało je na ósmej pozycji. Z kolei drużyna z Bydgoszczy ucieka od tej grupy i to z powodzeniem. Po ośmiu kolejkach plasowała się na pewnym piątym miejscu.
I to właśnie Bank Pocztowy Pałac był faworytem środowego spotkania w Hali Orbita, co urzeczywistniło się w premierowej odsłonie. Choć przez pierwsze kilkanaście piłek wynik tylko minimalnie przechylał się na ich korzyść, w okolicach, o których jeszcze niedawno napisalibyśmy "druga przerwa techniczna", bydgoszczanki docisnęły gaz i zwiększyły przewagę w końcowych fragmentach seta. Do regularnie punktujących Patrycji Polak Balmas i Eweliny Krzywickiej dołączyła środkowa Marta Ziółkowska, która atakiem i zagrywką pomogła zakończyć tę część gry zwycięstwem do 18.
W drugiej partii większe pole do popisu miały gospodynie, które do walki usiłował poderwać duet Natalia Murek-Aleksandra Rasińska. Po autowym ataku Tamary Gałuchy #VolleyWrocław prowadził już 12:9. Wtedy jednak ich rywalki wzmocniły zagrywkę i zaczęły punktować blokiem. Wrocławianki miały jeszcze szansę przy stanie 22:22, ale pierwszą piłkę setową dla bydgoszczanek w aut zaatakowała Murek, dzięki czemu zespół gości objął prowadzenie 2:0 po triumfie do 23.
Ekipa trenera Marka Solarewicza nie rezygnowała jednak z walki o dwa punkty, co widać było w trzecim secie. Siatkarki z Wrocławia dwukrotnie próbowały uciec od przeciwniczek i dopiero za drugim razem ta próba się powiodła. Najpierw ze stanu 11:7 zrobiło się 13:13. Ale Bank Pocztowy Pałac do końca seta wygrał zaledwie pięć akcji. W kluczowych momentach to miejscowe były bardziej czujne oraz skuteczne pod siatką, co zaowocowało zwycięstwem 25:18.
Pałacanki zdołały się otrząsnąć w kolejnej partii i uratowały pełną pulę, choć Volejki długo deptały im po piętach. Do rezultatu 19:18 dla gości wszystko jeszcze było możliwe, ale w tym właśnie momencie wrocławiankom przytrafił się przestój, który trwał już do końca spotkania. Sześć kolejnych piłek na punkt zamieniły siatkarki z Bydgoszczy i tym samym wygrały całe spotkanie.
Nagroda MVP meczu trafiła w ręce Eweliny Krzywickiej. Dla Banku Pocztowego Pałacu było to już szóste zwycięstwo w tym sezonie Ligi Siatkówki Kobiet.
#VolleyWrocław - Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz 1:3 (18:25, 23:25, 25:18, 18:25)
#VolleyWrocław: Gajewska, Murek, Łozowska, Rasińska, Wers, Soter, Kuziak (libero) oraz Piśla, Gancarz, Wołodko.
Bank Pocztowy Pałac: Mazurek, Polak Balmas, Ziółkowska, Gałucha, Krzywicka, Misiuna Jagła (libero) oraz Fedusio.
MVP: Ewelina Krzywicka (Bank Pocztowy Pałac).
ZOBACZ WIDEO Świderski o Kurku i Kubiaku: "To wyraziste i charyzmatyczne postaci. Kubiak może osiągnąć coś więcej"
Czy Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz wskoczy do pierwszej czwórki LSK? 
Oczywiście gratulacje :)