Prezes Jastrzębskiego Węgla rozczarowany De Giorgim. "Zawiódł klub i zawodników"

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Ferdinando De Giorgi
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Ferdinando De Giorgi

- Wymagał profesjonalizmu od wszystkich, ale jak się potem okazało, nie od siebie - mówi Adam Gorol o Ferdinando De Giorgim. Prezes Jastrzębskiego Węgla jest rozczarowany postawą włoskiego trenera.

Nie tak to miało wyglądać. Gdy przed rokiem Ferdinando De Giorgi w trakcie rozgrywek przejmował Jastrzębski Węgiel, były ambitne plany i szumne zapowiedzi. Sternicy klubu z Górnego Śląska nie ukrywali zresztą, że sprowadzają Włocha po to, by walczyć o tytuł mistrza Polski. W tym celu mocno przebudowali kadrę drużyny w przerwie międzysezonowej.

Minął jednak rok, a De Giorgiego nie ma już w Jastrzębiu-Zdroju. Trener poprosił o przedwczesne rozwiązanie kontraktu, bo zgłosili się po niego działacze Cucine Lube Civitanova. Polacy nie mieli wyjścia i poszli na rękę szkoleniowcowi, ale niesmak pozostał.

- Nikt z nas nie spodziewał się takiej informacji, mieliśmy plany nie tylko na ten sezon, ale i na kolejny. Szkoleniowiec dostał od nas wszystko, został obdarzony pełnym zaufaniem, ale niestety sam zawiódł klub i zawodników. Wymagał profesjonalizmu od wszystkich, ale jak się potem okazało, nie od siebie. Sytuacja w zasadzie bez wyjście, bo nie da się na siłę współpracować z kimś, kto tej współpracy nie chce. Od razu więc go poinformowałem, że dostanie zgodę na rozwiązanie umowy, ale potrzebujemy czasu, żeby znaleźć nowego szkoleniowca - powiedział prezes Adam Gorol w rozmowie z plusliga.pl.

Dla Gorola to kolejne cenne doświadczenie. W zeszłym sezonie znalazł się w podobnej sytuacji, gdy podpisał kontrakt z Kevinem Tillie. Na krótko przed startem rozgrywek francuski przyjmujący poprosił jednak o rozwiązanie kontraktu, bo otrzymał ofertę nie do odrzucenia z Azji. Wtedy nie było szans na jakiekolwiek negocjacje.

- Teraz był kontakt, ale oświadczenie było jednostronne. Myślę, że to nie jest kwestia nadmiernej łaskawości czy pobłażania, po prostu musimy budować team w oparciu o ludzi, którzy chcą z nami pracować, realizować wspólne cele. W przypadku Włocha okazało się, że jest inaczej. Rozumiem, że być może otrzymał ofertę życia, ale chodzi o formułę w jakiej to wszystko się odbyło. Na pewno doszlibyśmy do porozumienia, znaleźli możliwości, które pozwoliłyby nam dalej normalnie funkcjonować, a trenerowi zabezpieczyć swoje interesy, ale tutaj nie było dialogu. Stawiam absolutny sprzeciw wobec formuły, którą on zastosował - wytłumaczył sternik Jastrzębskiego Węgla.

Jastrzębianie zgodzili się rozwiązać umowę z De Giorgim, ale dopiero po znalezieniu następcy. Nowym trenerem został Roberto Santilli, który pracował już w klubie. Włoch w momencie rozpoczęcia rozmów był związany z Indykpolem AZS Olsztyn, ale pomiędzy stronami doszło do rozmów, które zaowocowały zgodą na transfer szkoleniowca.

- Zdecydowały fachowość, doświadczenie i historia współpracy Santilliego z Jastrzębskim Węglem, o której wcześniej wspomniałem. Także to, że trener jest bardzo pozytywną postacią. Miejmy nadzieję, że sytuacja z De Giorgim była incydentem, który więcej się nie powtórzy - oświadczył prezes Gorol.

Szef Jastrzębskiego Węgla zapewnił też, że w klubie nie było tematu transferu Nikołaja Penczewa, który stał się dostępny na rynku po upadku Stocznii Szczecin. Dlatego też ten fakt nie mógł wpłynąć na decyzję De Giorgiego o odejściu z zespołu.

ZOBACZ WIDEO: Serie A: Bezbarwny mecz w Ferrarze. Trzech Polaków na boisku [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (6)
ferdynand
18.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
"Szkoleniowiec dostał od nas wszystko, został obdarzony pełnym zaufaniem, ale niestety sam zawiódł klub i zawodników.
.
Wymagał profesjonalizmu od wszystkich, ale jak się potem okazało, nie od
Czytaj całość
avatar
skandal10
18.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech mnie ktoś oświeci co ma do tego Penczev??? 
avatar
p_
18.12.2018
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Ktoś tu ma widać nieustający ból d..py? Panie prezesie, wypada choć trochę profesjonalizmu pokazać, zacisnąc pośladki i robić swoje, a nie wypłakiwać sie dziennikarzom 
Wiesia K.
18.12.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No proszę Panie Gorol - jaki to los jest złośliwy ,prawda ? Pan też zwolnił Marka Lebedewa w trakcie sezonu... 
avatar
Małgorzata
18.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Fefe życzę sukcesów w dalszej pracy, a dyrektorom i właścicielom polskich klubów życzę więcej wiary w polskich szkoleniowców. Nie dziwię się że Fefe skorzystał być może z życiowej okazji. Szkod Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.