Fabian Drzyzga ponownie w Asseco Resovii Rzeszów? Agent siatkarza zabrał głos

Materiały prasowe / lokovolley.com / Na zdjęciu: Fabian Drzyzga (z lewej) i Plamen Konstantinow (z prawej)
Materiały prasowe / lokovolley.com / Na zdjęciu: Fabian Drzyzga (z lewej) i Plamen Konstantinow (z prawej)

W ostatnim czasie nasiliły się plotki o ewentualnym powrocie Fabiana Drzyzgi do drużyny Asseco Resovii Rzeszów. Do całej sprawy na swoim twitterowym profilu postanowił odnieść się menedżer zawodnika, Georges Matijasević.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę grać w lidze rosyjskiej, ponieważ jest to moje "małe marzenie". Są trzy wymarzone ligi, w których chciałbym zagrać: w Rosji, Brazylii i Japonii. W Nowosybirsku może być zimno, ale dla mnie to nie problem. W Polsce też są mrozy, nie takie same jak w Rosji, ale podobne. Moim zdaniem rosyjska liga zajmuje teraz pierwsze lub drugie miejsce na świecie. Dlatego cieszę się, że będę grał na tym poziomie - powiedział w jednym z wywiadów dla klubowego serwisu Lokomotiwu Nowosybirsk rozgrywający reprezentacji Polski, Fabian Drzyzga.

Drużyna Polaka jak dotąd radzi sobie w rozgrywkach doskonale, choć w ostatnim czasie pojawiły się pogłoski o rzekomych nieporozumieniach na linii trener - rozgrywający. Powodem były wypowiedzi, jakie pojawiły się na łamach części rosyjskich mediów. Trener zespołu Plamen Konstantinow, po porażce w starciu z Zenitem Kazań, miał zarzucić dwukrotnemu mistrzowi świata niesubordynację.

- Kolejny raz nie wypełniono ustaleń. Dałem instrukcje, jak należy zagrać i rozgrywający nie zrobił tego, co chciałem. Będziemy się nad tym zastanawiać, bo to nie był pierwszy raz - mówił Konstantinow.

Według części dziennikarzy, słowa te nie były skierowane pod adresem polskiego gracza, ale jego zmiennika. Część mediów zinterpretowało je jako zarzuty pod adresem Fabiana Drzyzgi, co tylko podsyciło domysły, że w obliczu potencjalnego konfliktu, Polak może zmienić pracodawcę i powrócić do ekipy Asseco Resovii Rzeszów, którą opuścił dwa sezony wcześniej.

W obliczu pojawiających się plotek, do sprawy postanowił odnieść się agent zawodnika. Georges Matijasević, na swoim twitterowym profilu, zdecydowanie zdementował informację o ewentualnym zerwaniu kontraktu w Rosji.

- Pojawiło się wiele plotek na temat podpisania przez Fabiana kontraktu w Rzeszowie. To całkowicie nieprawdziwe informacje. Zawodnik skupia się na lidze rosyjskiej i grze w Lokomotiwie Nowosybirsk - oświadczył menedżer zawodnika.

ZOBACZ WIDEO Czy Polska potrzebuje Wilfredo Leona? "To tak, jakby do kadry dołączył Ronaldo lub Messi"

Komentarze (1)
avatar
Robinsław Kruzowicz
23.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
póki co, Lokomotiv dokopał dziś Zenitowi S.P 3:1 i wszyscy piszą że na razie Płamen zostaje! To wcale nie chodzi o Drzyzgę tylko o Płamena