Radosław Panas żegna się tym samym z częstochowskim klubem, z którym w trakcie ponad dwuletniej trenerskiej przygody wywalczył wiele trofeów. Panas funkcję pierwszego trenera przejął pod koniec sezonu 2006/2007, kiedy to pod koniec sezonu zastąpił Holendra, Harryego Brookinga. W kolejnym sezonie Panas sięgnął z "Akademikami" po Puchar Polski i wicemistrzostwo kraju, na które pod Jasną Górą czekano kilka lat. W zeszłym sezonie mając do dyspozycji zupełnie nowy zespół, 39-letni szkoleniowiec wywalczył z AZS-em piąte miejsce, a dodatkowo w pięknym stylu, rzucając całą Europę na kolana awansował do ćwierćfinału siatkarskiej Ligi Mistrzów.
Jak na razie przyszłość Panasa stoi pod znakiem zapytania. Mówi się jednak, że jeden z najzdolniejszych trenerów młodego pokolenia w naszym kraju od nowego sezonu zasiądzie na ławce trenerskiej warszawskiej Politechniki.