Prezes Jastrzębskiego Węgla odpowiedział Salvadorovi Hidalgo Olivie. "Nie ma zgody na rozwiązanie umowy"

WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Salvador Hidalgo Oliva
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Salvador Hidalgo Oliva

Kilkanaście dni temu w mediach pojawiła się informacja o możliwym pożegnaniu Salvadora Hidalgo Olivy z ekipą Jastrzębskiego Węgla. Swoje stanowisko w tej sprawie postanowił przedstawić prezes klubu Adam Gorol.

- Salvador Hidalgo Oliva ma ważny kontrakt i nie ma zgody na jego przedwczesne rozwiązanie. Nie zakładam możliwości odejścia w tym momencie. Klub nie jest do rozbiórki. Zajmujemy 3. pozycję w tabeli, zagramy o Puchar Polski, 2. miejsce w lidze na koniec sezonu zasadniczego i nie możemy sobie pozwolić na stratę podstawowego siatkarza - przyznał Adam Gorol w serwisie sportdziennik.pl.

Prezes Jastrzębskiego Węgla uciął tym samym spekulacje na temat ewentualnej zmiany barw przez zawodnika w trakcie trwającego sezonu. Kubańczyk, posiadający niemiecki paszport, przed kilkoma dniami udzielił wywiadu serwisowi plusliga.pl. Stwierdził w nim, że to nie on, ale klub, jako pierwszy przedstawił propozycję zakończenia współpracy.

- Klub jako pierwszy poprosił, żebym odszedł. Jeśli ktoś nie chce mnie w swoim zespole, to ciężko się z tym pogodzić. To tak, jak w związku dwojga ludzi. Jeśli któraś ze stron się "odkochała", nie ma sensu przedłużać tych relacji - powiedział Salvador Hidalgo Oliva.

W obecnym sezonie siatkarz wystąpił w zaledwie siedmiu meczach (15 setach). W rankingu najlepiej punktujących graczy sezonu doświadczony przyjmujący zajmuje 91. miejsce (31 punktów).

ZOBACZ WIDEO Debiut Leona w kadrze Polski coraz bliżej. "Mieć go w drużynie to jak oszukiwać. Jest po prostu za dobry!"

Źródło artykułu: