PLS wydał komunikat w sprawie Magdaleny Stysiak. Ale to nie wyjaśnia wszystkiego

Newspix / KRZYSZTOF CICHOMSKI  / Na zdjęciu: Magdalena Stysiak
Newspix / KRZYSZTOF CICHOMSKI / Na zdjęciu: Magdalena Stysiak

Polska Liga Siatkówki wypuściła w świat bardzo lakoniczny komentarz dotyczący sporu Chemika Police i Magdaleny Stysiak. Wiemy tylko tyle, że władze ligi postanowiły nie karać młodej atakującej.

17 lutego Polska Liga Siatkówki opublikowała komunikat w sprawie postępowania regulaminowego, jakie Chemik Police wytoczył Magdalenie Stysiak za jednostronne zerwanie umowy. Przypomnijmy, że w grudniu zeszłego roku 18-letnia atakująca opuściła drużynę Chemika Police, argumentując wraz z menadżerem Roberto Mogentale, że podpisana trzy lata wcześniej umowa z klubem straciła ważność, a negocjacje dotyczące nowego kontraktu z Chemikiem nie powiodły się.

Policki klub stał przy stanowisku, że Stysiak obowiązywała stara umowa, a młoda siatkarka nie miała prawa jej zrywać. Obecnie obiecująca zawodniczka jest wiązana z Grot Budowlanymi Łódź, którzy czekają na ostateczną decyzję w sprawie Stysiak i dołączenie jej do swojego składu. Pod decyzją PLS podpisał się w imieniu spółki jej wiceprezes Piotr Sieńko. Nie znamy uzasadnienia decyzji, które zostało wysłane obu stronom sporu.

Komunikat PLS rozstrzyga jedynie o braku regulaminowej kary dla Magdaleny Stysiak, natomiast wciąż nie jest jasne, czy wcześniejsza umowa brązowej medalistka ostatnich mistrzostw Europy juniorek z Chemikiem Police była ważna. Prawdopodobnie klub z Polic będzie dochodził swoich racji przed sądem powszechnym.

Pełna treść komunikatu Zarządu Polskiej Ligi Siatkówki SA. (pisownia oryginalna)

Działając na podstawie § 107 ust. 1 pkt i), § 116 ust. 1 i 2 oraz § 171 ust. 1 i 2 Regulaminu Profesjonalnego Współzawodnictwa w Piłce Siatkowej, spółka Polska Liga Siatkówki Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, po przeprowadzeniu postępowania regulaminowego na wniosek spółki Klub Piłki Siatkowej "Chemik Police" Spółka Akcyjna z siedzibą w Policach z dnia 28 grudnia 2018 r., przeciwko zawodniczce Magdalenie Stysiak, w przedmiocie naruszenia przez Zawodniczkę przepisu § 105 ust. 1 Regulaminu, poprzez bezpodstawne niewykonywanie kontraktu z Klubem, postanawia: oddalić wniosek Klubu o ukaranie Magdaleny Stysiak.

§ 105 ust. 1 Regulaminu Profesjonalnego Współzawodnictwa w Piłce Siatkowej:

Zawodnik, który narusza zasady transferowe, w tym w szczególności bezpodstawnie nie wykonuje kontraktu z klubem, zawiera kontrakt z innym klubem będąc stroną obowiązującego kontraktu lub będąc z tytułu kontraktu dłużnikiem klubu, którego wierzytelności są wymagalne, podlega karze pieniężnej w wysokości do 200 tysięcy złotych oraz karze okresowego zawieszenia od czterech meczów lub okresowej dyskwalifikacji na okres do 24 miesięcy

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Przygoński podniósł się po katastrofie. "Nie przekreślałbym jego szans"

Komentarze (9)
Zenon Grzesik
21.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Władze Polskiej Ligi Siatkówki tak się zdegenerowały , że najlepiej ich działalność określa adres pod którym mieści się siedziba : Warszawa ul. BAGNO 2. 
avatar
Tomasz Krzysztofik
18.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
to nie przypadek ze to juz drugi konflikt w krotkim czasie na linii Chemik- zawodniczka
podejrzewam ze cos nie gra ze strony kierownictwa klubu poza tym zawodniczki nie da sie sila zatrzymac z
Czytaj całość
avatar
Stanisław M
17.01.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Panowie z zarządu PLS, to jak to jest, najpierw przed sezonem dopuszczacie kontrakt Pani Magdy jako ważny na cały sezon, a teraz twierdzicie że zawodniczka mogła sobie zerwać ten kontrakt? Toż Czytaj całość
avatar
IsAn
17.01.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nie ma świętych krów! umów trzeba dotrzymywać! 
Kris59
17.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Skoro PLS nie podjęła decyzji o przynalezności klubowej M.Stysiak ale jej nie zawiesiła czyli pozwoliła jej grać. Pytanie tylko gdzie bo do Polic zapewne już nie wroci.
Ja bym zagral va bangue
Czytaj całość