ŁKS Commercecon - Developres SkyRes: łodzianki zbite. Rzeszowianki wiceliderem LSK

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów

Miał być hit kolejki, a może nawet rundy, ale jeden z zespołów na niego jakby nie dojechał. ŁKS Commercecon Łódź przegrał w trzech setach u siebie z Developresem SkyRes Rzeszów w 16. kolejce Ligi Siatkówki Kobiet.

To był niezwykle ważny mecz dla układu czołówki tabeli Ligi Siatkówki Kobiet. Przed tą kolejką na drugiej pozycji to Łódzkie Wiewióry znajdowały się na pozycji wicelidera, ale mająca o trzy punkty ekipa z Rzeszowa znajdowała się na trzecim miejscu i do tego wciąż jeszcze ma o jedno spotkanie rozegrane mniej. Dwa miesiące temu, gdy oba zespoły spotkały się na Podkarpaciu, to siatkarki trenera Lorenzo Micellego wygrały 3:2. Łodzianki miały więc w sobie ogromną chęć rewanżu przed własną, żywiołowo dopingującą publicznością w Łódź Sport Arenie im. Józefa Żylińskiego.

Jednak od pierwszych piłek to rzeszowianki czuły się pewniej na placu gry. Znaczną część punktów ełkaesianki zdobywały po błędach rywalek, a same miały duże kłopoty z przyjęciem, a także ze swobodą kończenia ataków. Zgodnie z przewidywaniami Developres ciężar swojej gry opierał na skrzydłach, a tam Jelena Blagojević, Michaela Mlejnkova i Katarzyna Zaroślińska-Król raz po raz się przebijały. Praktycznie cały set przebiegał pod dyktando przyjezdnych, co zaowocowało zwycięstwem do 22.

Obraz gry raczej nie uległ zmianie w kolejnej partii. Łódzkim Wiewiórom przytrafiały się przestoje w ataku. Regiane Bidias często potrzebowała dostać po kilka piłek, zanim jedną z nich zamieniała na punkt. W połowie seta trener Michal Mašek postanowił dokonać zmiany na pozycji atakującej wprowadzając Agatę Wawrzyńczyk w miejsce Moniki Bociek, lecz i to niewiele pomogło. Po drugiej stronie siatki trwała egzekucja w wykonaniu trio Blagojević-Mlejnkova-Zaroślińska-Król, z naciskiem na dwie pierwsze. Ostatni raz ełkaesianki miały kontakt z przeciwniczkami przy stanie 6:6. Później przewaga gości już tylko wzrastała. Skończyło się na ośmiu punktach (25:17).

Co czeka polskich siatkarzy w 2019 roku? "Najważniejsze będą kwalifikacje do igrzysk"

Łodzianki próbowały się podnieść, ale na dłuższą metę nie były w stanie nawiązać walki z rywalkami. Te z akcji na akcję czuły się coraz pewniej i starały się przede wszystkim za pomocą trudnych zagrywek uprzykrzyć życie siatkarkom ŁKS-u Commercecon. Robiły to z powodzeniem i znów po kilkunastu akcjach wyszły na pewne prowadzenie (13:9).

W połowie partii sędziowie odgwizdali rzeszowskiej drużynie błąd ustawienia, ale po kilkuminutowej konsultacji cofnęli swoją decyzję. To jednak nie wybiło jej z rytmu, ani też nie odmieniło losów spotkania. Brakujące punkty dorzuciła Zaroślińska-Król i po 90 minutach od rozpoczęcia spotkania Developres SkyRes Rzeszów mógł cieszyć się nie tylko z trzech punktów, ale z uzyskania pozycji wicelidera LSK.

ŁKS Commercecon Łódź - Developres SkyRes Rzeszów 0:3 (22:25, 17:25, 18:25)

ŁKS Commercecon: M. Wójcik, A. Wójcik, Alagierska, Bociek, Bidias, Efimienko-Młotkowska, Korabiec (libero) oraz Wawrzyńczyk, Kwiatkowska.

Developres SkyRes: Barakowa, Mlejnkova, Witkowska, Zaroślińska-Król, Blagojević, Tokarska, Sawicka (libero) oraz Hatala, Rabka, Żabińska, Medyńska (libero).

MVP: Jelena Blagojević (Developres SkyRes Rzeszów).

Źródło artykułu: