Pod koniec stycznia, gdy stało się jasne, że Slobodan Kovac nie będzie dłużej pełnił roli selekcjonera męskiej reprezentacji Słowenii, wśród kandydatów na jego następcę wymieniani byli między innymi Andrea Gardini i Giampaolo Medei, o czym pisaliśmy tutaj.
Gardini, aktualny trener ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, był wyborem numer jeden słoweńskiej federacji, ale z przyczyn osobistych zrezygnował z proponowanej mu posady.
- Z naszych kontaktów, konkretnych rozmów i chęci, wynikało na początku tygodnia, że naszym nowym trenerem będzie Andrea Gardini. Otrzymaliśmy z jego strony pozytywne sygnały o zainteresowaniu współpracą z naszą reprezentacją. Wszyscy byliśmy przekonani, że dojdzie do zawarcia umowy. Jego jedynym życzeniem było danie mu dwóch tygodni, aby poinformować klub i porozmawiać z rodziną. Po czym nastąpił nieoczekiwany zwrot - poinformował nas, że rezygnuje z oferty, tłumacząc swoją decyzję powodami osobistymi. Musimy uszanować jego stanowisko. Chcę jednocześnie podkreślić, że czynniki finansowe nie grały tutaj roli. Gardini był naszym priorytetowym kandydatem, ale mamy do wyboru jeszcze kilka interesujących kandydatur - powiedział Metod Ropret, prezes Słoweńskiej Federacji Piłki Siatkowej.
Andrea Gardini trenerem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle jest od sezonu 2017/2018. Z kędzierzyńskim zespołem dotychczas wywalczył wicemistrzostwo i Puchar Polski. Wcześniej pracował w Indykpolu AZS-ie Olsztyn oraz pełnił funkcję asystenta Andrei Anastasiego w sztabie szkoleniowym reprezentacji Polski. Jest jednym z pokrzywdzonych w wyniku oszustw podatkowych, więcej tutaj.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Gol i asysta Lewandowskiego. Bayern ruszył w pogoń za Borussią [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]