Mistrz świata z 2014 r. następcą Anastasiego? Michał Winiarski ma zostać trenerem Trefla Gdańsk

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Michał Winiarski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Michał Winiarski

Jak podała PAP, Michał Winiarski powinien objąć posadę szkoleniowca w Treflu Gdańsk. Dla byłego reprezentanta Polski będzie do debiut w roli pierwszego trenera.

Po zakończeniu tego sezonu w PlusLidze dojdzie do kilku kluczowych zmian w klubach. W połowie stycznia prezes i dyrektor sportowy ONICO Warszawa, Piotr Gacek, poinformował media, że umowa z francuskim trenerem Stephanem Antigą nie zostanie przedłużona.

- Nieco inaczej patrzyliśmy na aspekty związane z kadrą zespołu i prowadzeniem drużyny. Szczegóły tych rozmów niech zostaną w naszych gabinetach. Stephane wykonał w Warszawie kawał dobrej roboty, drużyna ze stolicy znów walczy o najwyższe cele w PlusLidze i za to jesteśmy mu wdzięczni - ocenił Gacek (więcej TUTAJ).

ZOBACZ: Włoskie media: Andrea Anastasi porozumiał się z ONICO Warszawa >>

Następcą Francuza w stołecznej drużynie ma być 58-letni Andrea Anastasi, obecny szkoleniowiec Trefla Gdańsk. Jak nieoficjalnie dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, nowym trenerem siatkarzy z Gdańska w przypadku odejścia Włocha powinien zostać Michał Winiarski.

Mistrz świata z 2014 r. aktualnie pracuje w roli asystenta trenera Roberto Piazzy w ekipie mistrzów Polski - PGE Skra Bełchatów. Dla 35-letniego Winiarskiego, który zakończył karierę zawodniczą dwa lata temu, byłaby to pierwsza praca w roli samodzielnego szkoleniowca.

ZOBACZ WIDEO Adam Małysz trenerem reprezentacji Polski? Tego chcą kibice!

Komentarze (3)
avatar
Zigzag
28.02.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Co za filozofia Onico? Wymienić Trenera który podniósł poziom druzyny i utrzymuje ją na 2 miejscu w lidze na trenera którego drużyna jest na bodajże 8 miejscu i najpradopodbniej nie zakwalifiku Czytaj całość
avatar
skandal10
27.02.2019
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Michałowi Winiarskiemu życzę powodzenia. A czas pokaże czy panu Gackowi czkawką nie odbije się decyzja zwolnienia SA.