LSK: Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz rozbił DPD Legionovię na oczach selekcjonera kadry

Siatkarki Banku Pocztowego Pałac Bydgoszcz bez większych problemów uporały się z DPD Legionovią Legionowo. Podopieczne Piotra Mateli zainkasowały komplet punktów, zwyciężając 3:0.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski
siatkarki Banku Pocztowego Pałacu Bydgoszcz WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Banku Pocztowego Pałacu Bydgoszcz
Kilka dni przed meczem w Bydgoszczy, zarząd DPD Legionovii zdecydował się zwolnić z funkcji pierwszego szkoleniowca Piotra Olenderka. Oficjalnie, powodem była niezadowalająca postawa zespołu w meczach o ligowe punkty. Funkcję trenera przejął dotychczasowy asystent - Jakub Skwarek, dla którego starcie z rewelacją rozgrywek LSK było pierwszym poważnym sprawdzianem w nowej roli.

Przyjezdne szybko przekonały się, jak trudne zadanie czeka je w sobotnie popołudnie w grodzie nad Brdą, po serii zagrywek Patrycji Balmas przegrywały już 0:6. Z biegiem czasu gra gości wyglądała niewiele lepiej, przyjęcie praktycznie nie istniało, a wyprowadzenie perfekcyjnych ataków zdarzało się sporadycznie. Trener Piotr Matela mógł z dużym spokojem obserwować przebieg seta. Doskonale rozrzucała piłki Magdalena Mazurek, niemal bezbłędnie wykańczały akcje Ewelina Krzywicka i Patrycja Balmas. Koleżanki, swoją zagrywką, przez chwilę próbowała poderwać Kristina Kicka. Nie przyniosło to efektu. Pałacanki kontrolowały bezpieczną przewagę, pewnie triumfując na inaugurację.

LSK: Chemik Police zwycięski w Twardogórze

Drugiego seta miejscowe rozpoczęły nieco zdekoncentrowane i po serii zagrywek Eweliny Polak zmuszone były odrabiać straty (4:7). Udało się tego dokonać dość szybko, szczelny blok i zagrywki Patrycji Balmas sprawiły, że po chwili na tablicy wyników pojawił się rezultat remisowy (11:11). Od tego momentu inicjatywa wróciła na stronę miejscowych. Legionowianki nie były bowiem w stanie przyjąć zagrywki Tamary Gałuchy. Nie pomagały przerwy na żądanie Jakuba Skwarka (17:14). Goście tylko na chwilę zdołali wrócić do gry przed decydującym fragmentem seta. Ostatnie słowo kolejny raz jednak należało do Pałacanek, które zdominowały grę na skrzydłach.

Piotr Olenderek nie poprowadzi już DPD Legionovii Legionowo

Trzeci set, podobnie jak poprzedni, nie rozpoczął się po myśli bydgoszczanek, które przez dłuższy czas zmuszone były gonić rywalki. Magdalena Mazurek tym razem postanowiła w pościgu uaktywnić środkowe, kluczowym argumentem okazała się jednak zagrywka Patrycji Balmas. Była reprezentantka Polski pojawiła się w polu serwisowym, błyskawicznie doprowadzając do wyrównania (9:9). Legionowianki jeszcze kilkakrotnie odskakiwały, głównie za sprawą dobrej współpracy Eweliny Polak z Małgorzatą Skorupą. Gospodynie ożywiło wejście na plac gry Moniki Fedusio, w miejsce Eweliny Krzywickiej (15:15). Młoda skrzydłowa odegrała zresztą kluczową rolę w całej partii. Końcówka była jej popisem w przyjęciu i ataku. To właśnie 19-latka zdobyła dwa ostatnie punkty w całym meczu.

Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz - DPD Legionovia Legionowo 3:0 (25:15, 25:21, 25:23)

Bank Pocztowy Pałac: Balmas, Ziółkowska, Misiuna, Mazurek, Krzywicka, Gałucha, Jagła (libero) oraz Kuligowska (libero), Fedusio.

DPD Legionovia: Jasek, Olenderek, Polak, Górecka, Skorupa, Kicka, Adamek (libero) oraz Pickrell.

MVP: Magdalena Mazurek

ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Powinniśmy wyrzucać oszustów ze sportu
Czy Magdalena Mazurek zasłużyła na statuetkę MVP?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×