PlusLiga. ONICO - ZAKSA. Spokojna przeprawa po zwycięstwo. "Obyło się bez kontrowersji"

Newspix / Łukasz Sobala / Na zdjęciu: Łukasz Kaczmarek
Newspix / Łukasz Sobala / Na zdjęciu: Łukasz Kaczmarek

Kędzierzynianie zrobili kolejny krok w stronę złotego medalu PlusLigi. W środowy wieczór, podopieczni Andrei Gardiniego w trzech setach uporali się z siatkarzami ONICO. - Zagraliśmy mądrze - podkreślał atakujący ZAKSY, Łukasz Kaczmarek.

- Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa. Zagraliśmy bardzo fajnie jako drużyna, mądrze i cierpliwie z bardzo dobrym zespołem ONICO, bo nie ma co ukrywać, że bardzo ciężko się z nimi gra. Przede wszystkim jeszcze na ich terenie. Przyszła cała hala i dopingowała ich bardzo mocno, ale zagraliśmy mądrze. Drużyna z Warszawy ma wielkie ogniwa na skrzydłach, na środku ma bardzo dobry blok, bardzo dobrą zagrywkę - podkreślał na antenie Polsatu Sport Łukasz Kaczmarek.

Konsekwentna gra pozwoliła ekipie z Kędzierzyna w trzech setach uporać się z warszawianami. - Przede wszystkim z nimi trzeba grać cierpliwie. I to nam się udało. Zagraliśmy bardzo fajnie na zagrywce. Kopnęliśmy, odrzuciliśmy ich troszeczkę od siatki. Oni jak kopali to my też mądrze graliśmy na wysokiej piłce. Myślę, że to był klucz do zwycięstwa - kontynuował siatkarz.

Czytaj także -> PlusLiga. ONICO - ZAKSA. Bartosz Kurek: Jeżeli mamy odwrócić losy finału, to musi wrócić zagrywka

W środowym starciu, najwięcej punktów dla swojej drużyny wywalczył Łukasz Kaczmarek. Za jego sprawą, na konto ZAKSY powędrowało 18 "oczek". - Na pewno mamy bardzo doświadczony skład, który jest już tutaj dłuższy czas. Ja dołączyłem do niego dopiero w tym roku, ale większość z tych chłopaków co jest na boisku, to gra już ze sobą bardzo długo. Są to bardzo dobrzy zawodnicy, światowej klasy i prezentują bardzo wysoki poziom. Doświadczenie jednak swoją drogą, ale zespołowość przede wszystkim - zwracał uwagę atakujący.

ZOBACZ WIDEO Debiut Leona w kadrze Polski coraz bliżej. "Mieć go w drużynie to jak oszukiwać. Jest po prostu za dobry!"

Po ostatnich awanturach związanych z decyzją sędziego w pierwszym, finałowym starciu, w szeregach obu ekip wrzało. Można było się zatem spodziewać, iż siatkarze napędzani sportową złością, zgotują swoim kibicom równie elektryzujące widowisko. - Obyło się bez kontrowersji. Ja przeprosiłem wszystkich za swoje zachowanie i jeśli ktoś jeszcze czuje się pokrzywdzony to teraz najmocniej go przepraszam - zakończył Łukasz Kaczmarek.

Czytaj także -> PlusLiga. Aluron Virtu Warta - Jastrzębski Węgiel: siatkarski horror w Zawierciu. Goście krok od medalu

Konfrontacja o tytuł mistrza Polski toczy się do trzech zwycięstw. Jako, że kędzierzynianie prowadzą w finałowej rywalizacji już 2-0, to wygrywając w sobotę przed własną publicznością mogą przypieczętować zdobycie złotego medalu.

Stan rywalizacji (do 3 zwycięstw): 2-0 dla ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

Komentarze (0)