Liga Narodów. Vital Heynen: Mam nadzieję, że na turnieju w Mediolanie zagramy jeszcze dziesięć setów

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Vital Heynen
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Vital Heynen

Polscy siatkarze przez niemal trzy sety meczu z Argentyną dominowali, jednak w decydującym momencie pozwolili przeciwnikom wrócić do gry i doprowadzić do tie-breaka. W piątej partii zespół Vitala Heynena przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

- Tie-break w takim meczu jest całkiem normalny. Mamy młody zespół, więc takie pojedynki są drużynie bardzo potrzebne, aby mogła zbierać doświadczenie. Mam nadzieję, że na turnieju w Mediolanie uda nam się zagrać kolejne dziesięć setów - powiedział Vital Heynen.

Szkoleniowiec reprezentacji Polski nie ukrywał zadowolenia z końcowego wyniku, mimo że jego zawodnicy w pewnym momencie byli krok od rozstrzygnięcia rywalizacji w trzech setach. Biało-Czerwoni prowadzili 2:0 i 22:18 w trzeciej partii, jednak moment dekoncentracji pozwolił rywalom się odrodzić i doprowadzić do tie-breaka. W decydującej odsłonie na brak emocji sympatycy siatkówki również nie mogli narzekać. Ostatecznie w lepszych humorach parkiet opuścili aktualni mistrzowie świata.

Liga Narodów. Polska - Argentyna. Twitter po meczu: Lepiej wygrać niż przegrać

- Do końcówki trzeciego seta ten mecz był dosyć senny. Później rywale się obudzili, na szczęście udało nam się wygrać. Zwycięstwo jest najważniejsze. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będziemy się rozkręcali i będziemy grali coraz lepiej - powiedział w wywiadzie dla telewizji Polsat Sport Grzegorz Łomacz, który powoli wraca do gry po kontuzji mięśnia czworogłowego, jakiej nabawił się przed turniejem w Iranie. - Fizjoterapeuci wykonali super pracę i na razie ból minął, także mogę grać.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Sport to ciągła presja i pogoń za wynikiem

Zdaniem środkowego polskiej ekipy, Jakuba Kochanowskiego, kluczem do końcowego sukcesu była koncentracja. - W trzecim secie gra się wyrównała, ponieważ Argentyna powróciła do gry i zaczęła bardzo dobrze przyjmować. Mecz był wyrównany, na szczęście udało nam się utrzymać koncentrację. W tie-breaku nawet przez moment się nie poddaliśmy i to zaowocowało wygraną - powiedział Kochanowski.

Liga Narodów: zobacz tabelę rozgrywek po meczu Polaków z Argentyńczykami

- Szkoda końcówki trzeciego seta, ale najważniejsze, że udało się podnieść, bo wiadomo, jak się kończą tie-breaki. Jesteśmy młodym, niedoświadczonym składem. Nasza gra w pewnym momencie się posypała, ale jak się nie skończy trzech-czterech piłek, to zazwyczaj robi się nerwowo. Tak też było - powiedział w rozmowie z reporterem Polsat Sport Damian Wojtaszek.

Komentarze (3)
avatar
jotwu
22.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
I znowu żółta kartka.Panie trenerze,pajacowanie czas zakończyć.To już staje się nudne.Coś mi się wydaje,że szef irańskiej siatki jednak miał rację. 
avatar
Kazimierz Wieński
22.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Taka sytuacja jak w końcówce trzeciego seta to wina trenera
Było gołym okiem widać nieporadność drużyny a On nie reagował,chyba zaczyna olewać!!! 
avatar
Romuald Kasprzyk
22.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Beznadziejna gra i beznadziejny trener!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!