Liga Narodów. Rosjanie przekreślili nadzieje Argentyny na Final Six. Australia lepsza od Chin

Materiały prasowe / volleyball.world / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Argentyny
Materiały prasowe / volleyball.world / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Argentyny

Rosja pokonała Argentynę 3:2 w drugim dniu turnieju Ligi Narodów w Brisbane. Tym samym siatkarze z Ameryki Południowej definitywnie stracili szansę na awans do Final Six. Zwycięstwo zanotowali także Australijczycy, którzy ograli Chińczyków 3:1.

Przed rozpoczęciem spotkania z Rosjanami podopieczni Marcelo Mendeza w dalszym ciągu mieli matematyczne szanse na awans do Final Six Ligi Narodów 2019. Początek należał jednak do ubiegłorocznych triumfatorów tych rozgrywek, którzy szybko odskoczyli na kilka punktów i konsekwentnie budowali przewagę, nie oddając jej do końca premierowej partii. W kolejnej to z kolei Argentyńczycy panowali nad boiskowymi wydarzeniami, nie dając swojemu przeciwnikowi ani na moment objąć prowadzenie (25:22). Trzeci set to ponownie pewna wygrana drużyny, prowadzonej przez Tuomasa Sammelvuo (18:25).

Gdy wydawało się, że mają wszystko pod kontrolą, do głosu po raz kolejny doszli siatkarze z Ameryki Południowej. Znakomicie w ich szeregach spisywał się zdobywca 20 punktów w całym pojedynku Bruno Lima i to głownie jego skuteczne ataki przedłużyły szansę jego drużynie na końcowy sukces. W tie-breaku górą byli jednak Rosjanie, zapisując na swoje konto jedenaste zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach. Najwięcej "oczek" dla zwycięzców zdobył Igor Filippow (17 punktów). Aktualni mistrzowie Europy są już pewni awansu do Final Six.

Na zakończenie drugiego dnia zmagań w Brisbane, gospodarze zmierzyli się z reprezentacją Chin. Pierwsze minuty pojedynku należały do podopiecznych Raula Lozano. Azjaci szybko osiągnęli kilka punktów zapasu nad rywalem i mimo odrobienia strat przez Australijczyków, nie pozwolili sobie wydrzeć tej partii z rak, wygrywając ostatecznie 26:24. W kolejnych setach górą byli już jednak podopieczni Marka Lebedewa, których do końcowego zwycięstwa poprowadzili głównie Lincoln Alexander Williams (18 punktów), Luke Smith (17 punktów) oraz Samuel Walker (16 punktów). Siatkarze z Antypodów mając na koncie trzy wygrane zajmują obecnie 13. miejsce w ogólnej tabeli rozgrywek. Chińczycy, z jednym triumfem zajmują ostatnią, 16. pozycję.

Wyniki II kolejki 17. grupy Ligi Narodów 2019 (Brisbane):

Argentyna - Rosja 2:3 (19:25, 25:22, 18:25, 25:21, 11:15)
 
Argentyna: Palacios, Sole, Loser, Lima, Conte, De Cecco, Danani (libero) oraz Poglajen, Uriarte, Ramos, Mendez

Rosja: Zemczenok, Woronkow, Kobzar, Kurkajew, Podleśnik, Philippov, Martyniuk (libero) oraz Jakowlew, Kowalew

Australia - Chiny 3:1 (24:26, 25:15, 25:22, 25:18)

Australia: Smith, O'dea, Graham, Walker, Williams, Dosanjh, Perry (libero)

Chiny: Jiang, Chen, Rao, Dai, Du, Yu, Ma (libero) oraz Wang, Mao, Tong (libero)

Czytaj także:
- Liga Narodów. Niemcy lepsi od Portugalczyków w "polskiej" grupie
- [url=/siatkowka/829834/liga-narodow-polska-japonia-michal-kubiak-nie-lekcewazy-rywala-w-siatkowce-nie-m]Michał Kubiak myśli tylko o kwalifikacjach olimpijskich. "Cel jest ważniejszy niż moje samopoczucie"

[/url]ZOBACZ WIDEO Mateusz Bieniek wychwala Wilfredo Leona. "Super chłopak"

Komentarze (0)