Liga Narodów. Poważne spięcie na linii Iran - USA. "Przetrzymywali nas cztery godziny"

Najwyższe władze irańskie złożyły oficjalny protest dyplomatyczny po wylądowaniu reprezentacji siatkarzy z tego kraju w Chicago. Amerykanie mieli bez potrzeby przetrzymać zawodników Igora Kolakovicia przez kilka godzin.

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk
siatkarze reprezentacji Iranu Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Iranu
- To jest czysta polityka, nie mam pojęcia, po co to robią. Czy sportowcy nie mogą po prostu skupić się na sporcie? To nielogiczne - wściekał się prezydent irańskiej federacji siatkarskiej, Afshin Davari.

Według irańskich mediów Amerykanie potraktowali reprezentację Iranu mężczyzn, przybywającą do Chicago na finały Ligi Narodów, jak przestępców. Persowie odbyli długą, trzydziestogodzinną podróż do Stanów, by potem jeszcze spędzić cztery godziny na lotnisku. W czasie kiedy członkowie kadry Iranu byli przesłuchiwani przez miejscowe służby porządkowe, siatkarze reprezentacji Polski spokojnie opuszczali lotnisko bez żadnych formalności. Co ciekawe, gdy rok temu siatkarze kadry Iranu przylecieli do Stanów Zjednoczonych na turniej Ligi Narodów w Hoffman Estates, kierownik zespołu i trzech rezerwowych siatkarzy nie otrzymali wizy, a zawodnicy przed opuszczeniem lotniska spędzili w jego budynku prawie dobę.

Oficjalnie: Magdalena Stysiak zagra we włoskiej ekstraklasie

- Agenci FBI przetrzymywali nas wszystkich w jakimś ciasnym pomieszczeniu przez długie godziny. Kazali wszystkim odpowiadać na jakieś głupie pytania, na przykład czy znają osoby ze zdjęć, które nam pokazywali. Jak to możliwe, że drużyna Iranu zmienia kontynenty co tydzień, a takie zespoły jak Francja, Bułgaria, Serbia, USA, Rosja czy Polska podróżują tylko na jeden lub dwa kontynenty? Dlaczego nasi młodzi gracze nie dostają wiz do USA, a nawet na teren Unii Europejskiej? To nie jest sport - narzekał podczas zeszłorocznej edycji Ligi Narodów selekcjoner Irańczyków, Serb Igor Kolaković.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]

Władze irańskiej siatkówki poprosiły o interwencję pracującego w ministerstwie spraw zagranicznych Mohsena Baharvanda, dyrektora wydziału ds. relacji z USA, a ten złożył oficjalny protest dyplomatyczny na ręce Markusa Leitnera, ambasadora Szwajcarii w Iranie. To właśnie ten kraj reprezentuje amerykańskie interesy w Iranie, który nie utrzymuje stosunków dyplomatycznych z USA od 1979 roku.

Relacje między Stanami Zjednoczonymi stały się wyjątkowo napięte od czasu zerwania przez obie strony porozumienia atomowego z 2015 roku i nałożenia na Iran sankcji gospodarczych. Do tego doszły niedawna groźby interwencji zbrojnej USA w rejonie Zatoki Perskiej. - W Iranie utrudnione są kwestie finansowe ze względu na restrykcje amerykańskie i związane z pracą banków irańskich. Wszelkie transfery pieniężne robione są trochę naokoło, głównie chodzi o przepływ pieniędzy za granicę. Jest problem z długami irańskich klubów wobec kilku zagranicznych zawodników i trenerów - mówił w rozmowie z naszym portalem przedstawiciel Polski w strukturach FIVB, Mirosław Przedpełski.

Liga Narodów. Michał Kubiak: Moja rodzina była nieustannie obrażana

Siatkarska kadra Iranu awansowała do turnieju finałowego Ligi Narodów, zajmując drugie miejsce po piętnastu meczach fazy grupowej. 11 lipca gracze trenera Kolakovicia zagrają z Polską, a dzień później z Brazylijczykami.

Czy kadrę Iranu stać w tym roku na medal siatkarskiej Ligi Narodów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×