Liga Narodów. Michał Kubiak: Moja rodzina była nieustannie obrażana
Michał Kubiak w wywiadzie z Sarą Kalisz z serwisu "sport.pl" przyznał, że jego rodzina była obrażana przez fanów siatkówki w Iranie. - To się działo od wielu lat. Nieustannie - przyznał kapitan reprezentacji Polski.
- Oni zawsze grają niewiniątka. Ale moje zdanie jest takie, że to są fatalni, złośliwi i chamscy ludzie. Dla mnie ten naród jest skreślony, mimo że oni dumnie nazywają się Persami, a nie Arabami - mówił.
Kubiak za przykre słowa skierowane pod adresem narodu irańskiego został ukarany dyskwalifikacją na sześć spotkań. Międzynarodowa Federacja Siatkarska zaakceptowała tę karę.
ZOBACZ WIDEO Wojciech Drzyzga i Tomasz Swędrowski w Alei Gwiazd. "Trafiliśmy na złoty okres polskiej siatkówki"Zobacz także: Trefl Gdańsk powoli kończy budowę składu na sezon 2019/2020. W zespole będzie jeszcze jedna nowa twarz
- Nie mam mediów społecznościowych, ale wiem, że takie sytuacje miały miejsce nie tylko po moich ostatnich słowach, ale także przed nimi. To działo się od wielu lat. Moja rodzina była nieustannie obrażana - stwierdził.
- Wydaje mi się, że udzielony przeze mnie wywiad ani nie spotęgował podobnych zachowań, ani ich nie zminimalizował. Uważam, że w Iranie tak po prostu jest i nie było się czemu dziwić - dodał.
W tym momencie Kubiak przebywa w Zakopanem, gdzie przygotowuje się do kwalifikacji olimpijskich, które w sierpniu odbędą się w Gdańsku. = Na razie trenujemy czysto fizycznie - więcej jest przygotowania motorycznego i siłowego niż techniki i taktyki. Na tym etapie dajemy z siebie dużo i poznajemy się. Na zgranie będzie jeszcze czas - skomentował.
Zobacz także: Uniwersjada 2019. Polacy zdemolowali Francję. Na razie są bezbłędni