Polscy siatkarze we wtorek wrócili z Chicago, gdzie sensacyjnie zdobyli brązowe medale Ligi Narodów. Część siatkarzy czeka teraz walka o miejsce w składzie na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, który dla reprezentacji Polski jest najważniejszą imprezą w tym sezonie. W gronie tym są m.in. Bartosz Kwolek i Bartosz Bednorz, którzy w Stanach Zjednoczonych byli wyróżniającymi się postaciami naszej kadry.
Obaj są przyjmującymi, a na tej pozycji rywalizacja o miejsce w składzie jest bardzo zacięta. - Zadanie trenera nie jest łatwe, trzeba mu utrudniać - powiedział Bednorz dla Polskiej Siatkówki. - Trener musi sobie stworzyć drużynę, która będzie jednością. Mógłby stworzyć dwie czy nawet trzy takie drużyny, ale musi wybrać jedną - dodał polski siatkarz.
Również Kwolek zdaje sobie sprawę z tego, że czeka go trudne zadanie. Stoi za nim dobra forma podczas Final Six Ligi Narodów, ale doświadczenie ma mniejsze niż jego rywale. - Będę walczył o miejsce, ale wydaję mi się, że wszyscy są w takiej formie, że będzie decydować dyspozycja dnia, tygodnia. Vital do ostatniego dnia nie będzie wiedział, kto ma pojechać. Przeciwnicy na mojej pozycji są bardzo wymagający - powiedział.
Kwolek nie ukrywa, że jeśli nie znajdzie się w kadrze, to nadal będzie wspierał swoich kolegów w walce o igrzyska i medale. - Ja przede wszystkim jestem kibicem, a to, że jestem w kadrze, jest dużą przyjemnością. Nawet jak mnie nie będzie w czternastce, to będę trzymał kciuki za chłopaków, by wygrali mistrzostwa Europy i kwalifikacje do igrzysk - zakończył Kwolek.
Zobacz także:
Serie A: Bartosz Bednorz ma kolejnego konkurenta. Luis Estrada w Azimucie Leo Shoes Modena
Transfery w LSK: Anna Łozowska zagra w Grupie Azoty Chemiku Police. Kadra zespołu prawie zamknięta
ZOBACZ WIDEO Wyczekiwany debiut Leona coraz bliżej! "Jeśli trener tak zdecyduje, to zastąpię Bartosza Kurka na ataku"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)