W Memoriale Huberta Jerzego Wagnera Biało-Czerwoni rywalizować będą z Serbią, Brazylią oraz Finlandią. Dla reprezentacji Polski to kolejny test przed turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. Wynik podczas krakowskiego memoriału nie jest najważniejszy, ale wpłynie na atmosferę w zespole przed imprezą sezonu.
- Jest to na pewno ważny turniej, tak jak każdy mecz towarzyski, który służy przygotowaniu do głównej imprezy, jaką są kwalifikacje do igrzysk olimpijskich. To jest ostatni sprawdzian, a ich od zakończenia Ligi Narodów nie było za wiele. Zespół się przygotowywał pod względem fizycznym i taktycznym - powiedział nam były selekcjoner reprezentacji Polski, Waldemar Wspaniały.
- To test z dobrymi przeciwnikami, generalny sprawdzian, co wcale nie oznacza, że wszyscy zawodnicy będą w najlepszej dyspozycji. Oni maja ją mieć za tydzień - dodał Wspaniały. Trener Vital Heynen w ostatnich tygodniach robił wszystko, by jak najlepiej przygotować zespół do turnieju kwalifikacyjnego. Polacy dwukrotnie zmierzyli się z Holandią i oba mecze wygrali.
ZOBACZ WIDEO Potencjał siatkarskiej kadry jest ogromny? "Mamy na każdej pozycji wielu doskonałych zawodników"
Na tydzień przed turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk Heynen niewiele może już poprawić w grze zespołu. - Ani popsuć, ani bardzo dużo poprawić w tym okresie się nie da. To, co zostało wypracowane przez ostatnie tygodnie trzeba wykorzystać - dodał Wspaniały.
- Trener już wie, jaką będzie grał szóstką i jaka będzie taktyka. Zawodnicy są na to przygotowani. Przez ten tydzień można doszlifować poszczególne elementy taktyczne czy techniczne dotyczące przyjęcia czy zagrywki. Na te dwa elementy reprezentacja poświęci dużo czasu - zakończył doświadczony szkoleniowiec.
Zobacz także:
Kwalifikacje Tokio 2020. Vital Heynen znów zaskoczył. Reprezentacja Polski bez Bednorza i Kochanowskiego
Kwalifikacje Tokio 2020. Kochanowski i Bednorz poza kadrą. Vital Heynen uzasadnił swoje wybory
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Byłoby ciekawie.