- Ukrainki zagrały naprawdę dobry mecz. Odrzucały nas od siatki swoją mocną zagrywką, przez co musiałyśmy często grać na wysokiej piłce. Poradziłyśmy sobie z tym i możemy cieszyć się ze zwycięstwa. Przed nami jednak najtrudniejsze spotkania. - powiedziała Klaudia Alagierska, przed kamerami Polsatu Sport.
- Bardzo się cieszę, że trener dał mi szansę w dzisiejszym spotkaniu. Fajnie, że po raz kolejny mogłam pomóc w zagrywce - dodała środkowa reprezentacji Polski.
W szeregach Biało-Czerwonych bardzo dobre spotkanie zaliczyła Magdalena Stysiak. 19-letnia przyjmująca zdobyła 19 punktów, uzyskując 49 procent skuteczności w ataku (18/37) i dorzucając jedną punktową zagrywkę.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Emocje w końcówce meczu w Lipsku. Faworyt nie dał się dogonić [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Nie najlepiej weszłyśmy w to spotkanie. Moim zdaniem kluczowym elementem była zagrywka, która w pierwszym secie kompletnie nam nie wychodziła. W kolejnych partiach było już zdecydowanie lepiej, co przełożyło się na końcowy rezultat. Trener od początku mówił nam, że to nie będzie łatwy mecz. Ukraina to niewygodny przeciwnik i każda z nas wiedziała, że o wygraną będzie trzeba ciężko powalczyć - mówiła Stysiak.
19-latka przyznała, że środowy mecz z Belgią będzie zdecydowanie trudniejszy i nasze zawodniczki wcale nie będą faworytem w tym starciu.
- Nie zgodzę się, że jesteśmy faworytkami w tym spotkaniu. Ostatnio wygrywałyśmy z Belgijkami, jednak one przyjechały do Łodzi w mocniejszym składzie i z pewnością pokażą się z bardzo dobrej strony - zakończyła Stysiak.
Zobacz także:
- Mistrzostwa Europy siatkarzy. Vital Heynen ogłosił kadrę na zgrupowanie w Arłamowie. Powrót Kurka, brak Łomacza
- Mistrzostwa Europy siatkarek. Z kim może zagrać Polska w 1/8 finału? Analiza sytuacji
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)