Mistrzostwa Europy siatkarek. Polska - Włochy. Dorota Świeniewicz apeluje: Nie skreślajmy Polek

PAP / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski
PAP / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski

- Nasze siatkarki muszą zagrać powyżej oczekiwań, na jakieś 110 procent swoich możliwości. Wtedy wszystko może się zdarzyć. Nie ma co skreślać Polek jeszcze przed meczem - mówi Dorota Świeniewicz, była reprezentantka Polski.

Po wygranych meczach ze Słowenią (3:0), Portugalią (3:0) i Ukrainą (3:1) przyszedł czas na pierwszą porażkę reprezentacji Polski kobiet na mistrzostwach Europy.

Chociaż w starciu z Belgijkami Biało-Czerwone miały w górze piłki meczowe, to nie zdołały postawić kropki nad "i". Ostatecznie przegrały rywalizację 2:3.

- Wszyscy wierzyliśmy, że nasza reprezentacja odniesie zwycięstwo w tym spotkaniu. Niestety, nie udało się. Nasza gra falowała, mieliśmy w meczu z Belgijkami ogromne problemy w przyjęciu. Rywalki uwypukliły elementy, w których nasza gra kuleje. Szkoda tego spotkania - mówi Dorota Świeniewicz w rozmowie z TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO Podsumowanie tygodnia. Lewandowski strzela jak szalony, Legia walczy o Ligę Europy, problemy Piątka i powołanie dla Bielika

Zobacz także: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Reprezentanci grali w plażówkę. Vital Heynen nadał ekipom wyjątkowe nazwy

Ostatnim przeciwnikiem polskich zawodniczek w fazie grupowej ME będzie wicemistrz świata z 2018 roku, reprezentacja Włoch. Stawka tego pojedynku wciąż jest wysoka. W przypadku zwycięstwa Polek za trzy punkty z zespołem z Italii, to one awansują na 1. miejsce w grupie B.

- Wicemistrzynie świata to bardzo mocny zespół. Włoszki od początku tych ME grają dobrze. Pamiętajmy, to są tylko ludzie. Być może ten dzień przerwy zaburzy im rytm grania. Nasze siatkarki też muszą zagrać powyżej oczekiwań, na jakieś 110 procent możliwości. Wtedy wszystko może się zdarzyć. Nie ma co skreślać Polek jeszcze przed meczem - uważa była reprezentantka.

- Do każdego meczu powinniśmy podchodzić jak do tego najważniejszego. Nie wybiegać za daleko z oczekiwaniami, wieszaniem medali na szyi. Przez to pompujemy balon, robi się dużą presję. Mamy młody zespół, który może tego nie udźwignąć - podkreśla Świeniewicz.

Zobacz także: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Heynen o powołaniach: Chcę sprawdzić Kurka, decyzja o Komendzie zapadła wcześniej

Źródło artykułu: