Najwięcej punktów dla zwycięskiej drużyny Murilo, który może pochwalić się szesnastoma zdobytymi punktami. Zawodnik punktował we wszystkich elementach gry, zdobywając najwięcej punktów z ataku, serwisu oraz bloku dla swojej ekipy. Po drugiej stronie siatki najlepszym wynikiem może pochwalić się Marcel Gromadowski, który zdobył dwa "oczka" mniej od Brazylijczyka.
Jeśli chodzi o skuteczność ataków wyróżniającą postacią w polskiej ekipie był Marcin Możdżonek. Środkowy Skry Bełchatów wykorzystał pięć z ośmiu prób na zdobycie punktu, co oznacza 63% skuteczność. Kolejnym biało-czerwonym w tej klasyfikacji był wspomniany wcześniej Gromadowski, który atakował na poziomie 43%. W obozie rywali najlepszym procentem kończonych ataków jest Lucas, którego sześć z dziewięciu ataków zakończyło się powodzeniem (67%).
Dużym mankamentem naszej reprezentacji okazała się zagrywka. Brazylijczycy zanotowali na swoim koncie sześć asów serwisowych, z czego połowa należały do Murilo. Polacy tylko raz postraszyli przeciwnika z pola serwisowego, a zdobywcą punktu został kapitan naszej drużyny, Michał Bąkiewicz.
Również blokiem Canarinhos zdobyli więcej oczek od naszego zespołu. Ekipa z Ameryki Południowej dwanaście razy znalazła sposób na atakujących Polaków, podczas gdy drużynie Daniela Castellaniego ta sztuka udała się siedmiokrotnie. Prym w swoich zespołach ponownie wiedli Możdzonek (3 bloki) oraz Murilo (4 bloki). Ponadto takim samym dorobkiem jak polski środkowym mogli pochwalić się Lucas oraz Rodrigao.
Kolejnym elementem w jakim mistrzowie świata przewyższyli polską reprezentację to przyjęcie zagrywki. Gospodarze doskonale serwisy odbierali ze skutecznością 40%, natomiast goście doskonale przyjmowali na poziomie 55%. Liderem i tej klasyfikacji był Murilo.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)