Mistrzostwa Europy siatkarzy. Czas na walkę w 1/8 finału. Na drodze Polaków stanie reprezentacja Hiszpanii

Newspix / Jakub Piasecki / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski (Michał Kubiak - nr 13)
Newspix / Jakub Piasecki / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski (Michał Kubiak - nr 13)

W sobotę rozpocznie się druga faza ME siatkarzy. W 1/8 finału reprezentacja Polski zmierzy się z niżej notowaną drużyną z Hiszpanii. W innych pojedynkach bój o ćwierćfinał turnieju stoczą m.in. Holandia i Niemcy oraz Słowenia i Bułgaria.

W minionej fazie grupowej mistrzostw Europy reprezentacja Polski zapisała na swoim koncie komplet zwycięstw. W każdym z meczów to mistrzowie świata byli murowanymi faworytami i za każdym razem w pełni wywiązali się ze swojej roli. Pokonali kolejno narodowe drużyny Estonii (3:1), Holandii (3:0), Czech (3:0), Czarnogóry (3:0) i Ukrainy (3:0). Zajęli pierwsze miejsce w grupie, pewnie meldując się w kolejnej części zawodów.

Czytaj także: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Daniel Pliński pewny zwycięstwa z Hiszpanią

Na drodze Biało-Czerwonych w ramach rywalizacji w 1/8 finału ME stanie reprezentacja Hiszpanii, która aktualnie zajmuje 35. miejsce w rankingu FIVB i 16. miejsce w rankingu CEV. W pierwszej fazie trwającego turnieju na Starym Kontynencie podopieczni trenera Fernando Munozy Beniteza zanotowali na swoim koncie dwa zwycięstwa (w meczach z Austrią 3:2 oraz Niemcami 3:1) i trzy porażki (w spotkaniach ze Słowacją 2:3, Belgią 0:3 oraz Serbią 1:3). Taki bilans pozwolił im na zajęcie czwartej lokaty w grupie B. Decydujący o awansie do kolejnej części rozgrywek okazał się ostatni pojedynek grupowy z Niemcami, w którym ekipa z Półwyspu Iberyjskiego dość niespodziewanie wygrała ze stratą tylko jednego seta.

Hiszpanie z pewnością marzą, by powtórzyć sukces z 2007 roku, kiedy to ich drużyna pod wodzą trenera Andrea Anastasi i w składzie m.in. z rozgrywającym Miguelem Angelem Falascą niespodziewanie wywalczyła tytuł mistrza Europy. Wszystko wskazuje jednak na to, że zdecydowanymi faworytami zbliżającej się polsko-hiszpańskiej rywalizacji, której stawką jest awans do ćwierćfinału ME, są mistrzowie świata.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Konarski komentuje zaskakujący manewr Heynena. "Wszystko było perfekcyjnie zaplanowane"

- Nie mam bladego pojęcia jak grają nasi najbliżsi rywale. Nie widziałem nawet jednej ich akcji, więc wolę się na ich temat nie wypowiadać. Domyślam się jednak, że będziemy musieli skupić się na sobie i własnej grze, to powinno wystarczyć do zwycięstwa - przyznał szczerze rozgrywający polskiej reprezentacji, Fabian Drzyzga. Pojedynek z udziałem Biało-Czerwonych odbędzie się w sobotę, w holenderskim Apeldoorn. Pierwszy gwizdek sędziego został zaplanowany na godzinę 20.

Czytaj także: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Mały jubileusz Vitala Heynena jako trenera polskiej reprezentacji

Spotkanie reprezentacji Polski i Hiszpanii nie będzie jedynym na ME siatkarzy w sobotę. Tego dnia zostanie rozegranych jeszcze 6 meczów w 3 różnych miastach. W Apeldoorn, na kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem polsko-hiszpańskiej rywalizacji, wyjaśni się, z kim zagra jej zwycięzca w ćwierćfinale turnieju. Rozstrzygać o tym będzie pojedynek między zespołami z Holandii i Niemiec (godz. 16). W roli faworyta stawiana jest drużyna pod wodzą trenera Andrei Gianiego, która jest aktualnym wicemistrzem Europy.

W ramach 1/8 finału ME w spotkaniu rozgrywanym w stolicy Słowenii, Lublanie, broniąca tytułu najlepszej drużyny na Starym Kontynencie, reprezentacja Rosji, zagra z ekipą z Grecji (godz. 17:30). W tym meczu również łatwo wskazać pewnego faworyta. Dla zawodników greckiej drużyny sam awans do drugiej fazy ME jest już olbrzymim sukcesem. Co ciekawe, zadecydował o tym zaledwie jeden set. W grupie A Grecja przegrała o jedną partię mniej niż Portugalia, dzięki czemu to zespół z Półwyspu Bałkańskiego gra dalej na turnieju. Kilka godzin później o awans do ćwierćfinału przed własną publicznością powalczy reprezentacja Słowenii, która zmierzy się z zespołem z Bułgarii (godz.20:30).

Rywalizacja o 1/4 finału ME równolegle toczyć się będzie także w Antwerpii, gdzie zostaną rozegrane pojedynki między narodowymi zespołami Serbii i Czech (godz. 17:30) oraz Belgii i Ukrainy (godz. 20:30). Warto odnotować, że na sobotę tylko jeden mecz w ramach walki o ćwierćfinał turnieju zaplanowano we francuskim Nantes. Współgospodarze tegorocznych ME, Francuzi, o 19:30 rozpoczną starcie z niżej notowaną ekipą z Finlandii. Zwycięzca tego meczu swojego przeciwnika w kolejnej rundzie rozgrywek pozna dopiero w niedzielę, kiedy to odbędzie się ostatnie spotkanie w ramach 1/8 finału. W nim reprezentacja Włoch zagra z drużyną z Turcji (godz. 17).

ME siatkarzy - 1/8 finału - sobota, 21 września:

16:00 Holandia - Niemcy (Apeldoorn)
20:00 Polska - Hiszpania (Apeldoorn)

17:30 Rosja - Grecja (Lublana)
20:30 Słowenia - Bułgaria (Lublana)

17:30 Serbia - Czechy (Antwerpia)
20:30 Belgia - Ukraina (Antwerpia)

19:30 Francja - Finlandia (Nantes)

ME siatkarzy - 1/8 finału - niedziela, 22 września:

17:00 Włochy - Turcja (Nantes)

Źródło artykułu: