Podopieczni trenera Vitala Heynena byli murowanymi faworytami meczu w 1/8 finału ME siatkarzy i w pełni wywiązali się ze swojej roli. Wypunktowali braki w grze reprezentacji Hiszpanii, dominując na boisku w każdym elemencie. W konsekwencji tego, po zaledwie 68 minutach gry cieszyli się z szóstej wygranej z rzędu na turnieju, którego stawką jest tytuł najlepszej drużyny na Starym Kontynencie.
Czytaj także: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Niemcy w ćwierćfinale. Już czekają na Polaków
Co potwierdzają statystyki po starciu Polska - Hiszpania, Biało-Czerwoni mieli zdecydowanie lepsze od przeciwnika przyjęcie, dzięki czemu rozgrywający - najpierw Fabian Drzyzga, a w końcowej części spotkania Marcin Komenda - mogli swobodnie konstruować grę w ofensywie. Polska drużyna zanotowała 81 proc. pozytywnego i 38 proc. perfekcyjnego przyjęcia. Najbardziej obciążony w defensywie był tym razem Wilfredo Leon, który łącznie przyjął 13 piłek i popełnił 1 błąd. Dużo pracy miał także libero Damian Wojtaszek, który przyjmował w sumie 11 razy. Hiszpański zespół zapisał 44 proc. pozytywnego oraz 22 proc. perfekcyjnego przyjęcia. Co ważne, popełnił w tym elemencie aż 10 bezpośrednich błędów.
Jeśli chodzi o ofensywę, to Polacy łącznie zdobyli w tym elemencie 34 punkty (58 proc.). Najlepiej punktującym zawodnikiem po stronie polskiego zespołu był Wilfredo Leon, który atakiem zdobył 9 punktów na 13 prób (69 proc. skuteczności). Niewiele gorzej spisał się atakujący drużyny, Maciej Muzaj, który zapunktował w ofensywie 8 razy przy 13 atakach (62 proc. skuteczności). Dla porównania reprezentacja Hiszpanii atakiem zdobyła łącznie 20 punktów i zanotowała 32 proc. skuteczności.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Kubiak: Na razie wszystko jest okej. Może nawet za dobrze. Czekam tylko, aż coś się sp********
Jednym z elementów, w których reprezentacja Polski całkowicie zdominowała rywala, była zagrywka. Mistrzowie świata w polu serwisowym zdobyli 10 punktów przy zaledwie 1 "oczku" rywala. Po stronie polskiego zespołu doskonale dysponowany był zwłaszcza przyjmujący Wilfredo Leon, który w tym elemencie zapisał na swoim koncie aż 7 punktów. 2 "oczka" serwisem dołożył środkowy Mateusz Bieniek, a 1 - kapitan Michał Kubiak. Przeciwnicy z Półwyspu Iberyjskiego popełnili również więcej błędów w polu serwisowym od Polaków. Hiszpanie popsuli łącznie 17 zagrywek, podczas gdy Biało-Czerwoni zanotowali 14 nieudanych prób serwisowych.
Czytaj także: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Francuzi wysłali Finów do domu
Biorąc pod uwagę statystyki po meczu 1/8 finału ME siatkarzy, kolejnym elementem, w którym Polacy zdominowali Hiszpanów, była gra na siatce. Drużyna pod wodzą Vitala Heynena w tym elemencie zapunktowała 9 razy, podczas gdy hiszpański zespół zapisał na swoim koncie 6 punktowych bloków. Najlepiej blokującym graczem po stronie reprezentacji Polski był środkowy Piotr Nowakowski, który zdobył w tym elemencie 4 punkty. Ważne cegiełki w grze na siatce dołożyli także Wilfredo Leon (3 punkty blokiem) oraz Maciej Muzaj (2 "oczka"). W zespole hiszpańskim najgroźniejszym zawodnikiem na siatce był zdecydowanie Jorge Fernandez, który zapisał na swoim koncie 4 punkty blokiem.
Po zwycięstwie nad zespołem z Półwyspu Iberyjskiego (3:0) reprezentację Polski w niedzielę czeka dzień przerwy od rywalizacji. Do gry powrócą w poniedziałek, kiedy to w ćwierćfinale ME w holenderskim Apeldoorn zagrają z narodową drużyną Niemiec. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 20.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)