Mistrzostwa Europy siatkarzy. Interwencja rządu tym razem nie była konieczna. Polacy dolecieli do Paryża

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Paweł Zatorski
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Paweł Zatorski

Nie było powtórki wydarzeń z wtorku, kiedy z uwagi na strajk słoweńskich linii lotniczych Polacy mieli problem z dotarciem do Lublany.

Z uwagi na to, że mistrzostwa Europy rozgrywane są w czterech krajach, reprezentanci Polski musieli pokonać w krótkim czasie tysiące kilometrów. Najpierw z Rotterdamu przenieśli się do stolicy Holandii Amsterdamu, a stamtąd do Apeldoorn na mecze 1/8 i 1/4 finału.

Półfinał podopieczni Vitala Heynena rozgrywali w Lublanie, gdzie mieli lecieć tanimi liniami Adria Airways. Z uwagi na strajk pracowników tego przewoźnika pojawił się spory problem. Zainterweniował polski rząd, który wysłał po Biało-Czerwonych swój samolot. Z kilkugodzinnym opóźnieniem Polacy dotarli ostatecznie do Lublany.

Aby uniknąć powtórki z historii, postanowiono, że reprezentanci Polski polecą z Lublany do Paryża na mecz o 3. miejsce czarterem rumuńskich linii Carpathia Airlines. Podróż odbyła się bez problemów, a polscy siatkarze kilkanaście minut przed godziną 13:00 wylądowali na francuskiej ziemi.

"Samolot z polskimi i słoweńskimi siatkarzami już na francuskiej ziemi. Jutro walka o medal" - napisał na Twitterze Jerzy Mielewski, dziennikarz Polsatu Sport.

W Paryżu odbędą się trzy ostatnie mecze mistrzostw Europy. Na piątek zaplanowane zostało drugie spotkanie półfinałowe, w którym Serbowie zmierzą się z Francuzami. Zwycięzca tego pojedynku uzyska awans do finału (tam czeka już Słowenia), przegrany natomiast dołączy do reprezentacji Polski, z którą w sobotę zmierzy się w meczu o 3. miejsce.

Terminarz mistrzostw Europy siatkarzy:

Półfinał:
Serbia - Francja, 27 września (piątek), godz. 21.00

Mecz o 3. miejsce:
Serbia/Francja - Polska, 28 września (sobota), godz. 18.00

Finał:
Serbia/Francja - Słowenia, 29 września (niedziela), godz. 17.30

Zobacz też:
ME siatkarzy. Polska - Słowenia. Maciej Muzaj: Brak mi słów
Mistrzostwa Europy siatkarzy. Serbia - Francja: wielkie granie w Paryżu. Możliwa powtórka finału sprzed czterech lat

ZOBACZ WIDEO ME siatkarzy. Polska - Słowenia. Maciej Muzaj: Brak mi słów.

Komentarze (1)
avatar
yes
27.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Interwencja rządu tym razem nie była konieczna" - czy teraz na temat każdego przelotu będą takie tytuły? Czytaj całość