Polscy siatkarze po wpadce z USA (1:3) wrócili na właściwe tory i wygrali trzeci mecz z rzędu. Tym razem pokonaliśmy Rosjan (3:1), ale już trzeba myśleć o kolejnym spotkaniu. Teoretycznie będzie łatwiej, bo zmierzymy się z Egiptem.
Puchar Świata siatkarzy. Daniel Pliński: Zawodnicy przez takie turnieje tracą zdrowie! >>
Siatkarze z Afryki jednak w Pucharze Świata spisują się dobrze i straszą bardziej uznanych rywali. Ich występom z uwagą przygląda się Grzegorz Ryś. Polak w przeszłości prowadził Egipcjan.
- Zwycięstwo z Iranem, grającym w najsilniejszym składzie, to było coś! Poza tym Egipcjanie pokonali Australię, wyrwali punkt Kanadzie i wygrali seta z Brazylią. Muszę przyznać, że spisują się w Japonii nadspodziewanie dobrze - komentuje Ryś w "Przeglądzie Sportowym".
ZOBACZ WIDEO: El. Euro 2020: Łotwa - Polska. Niepotrzebne słowa Bońka? "Akurat on nie jest osobą, która powinna pouczać innych"
Biało-Czerwoni cały czas liczą się w walce o wygranie Pucharu Świata. Priorytetem są jednak przyszłoroczne igrzyska olimpijskie. Ryś uważa, że turniej w Japonii jest bardzo dobrym przetarciem.
- Przed naszym zespołem jeszcze kilka trudnych spotkań. Medal byłby fajną sprawą, ale ważniejsze są podczas tego turnieju cele szkoleniowe. Bartek Kurek ma szansę wrócić na najwyższy poziom po kontuzji, Wilfredo Leon może zgrywać się z rozgrywającymi przed igrzyskami olimpijskimi - mówi.
Puchar Świata siatkarzy. Polska - Rosja. Vital Heynen: Musieliśmy się mocno napracować, żeby zdobyć punkty >>
Mecz Polska - Egipt odbędzie się w czwartek o godzinie 5:30. Następnego dnia naszym rywalem będzie Australia.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)