Do półfinałowego spotkania zarówno Farmutil Piła, jak i Muszynianka Muszyna podchodziły z dużymi ambicjami. Po ćwierćfinałowych spotkaniach zawodniczki obu drużyn deklarowały walkę o jeden cel ? Puchar Polski. - Nie mamy innego wyjścia, chcemy zdobyć Puchar - mówiła Agata Karczmarzewska - Pura z Muszynianki, - Chcemy grać w finale - deklarowała wczoraj Klaudia Kaczorowska z Piły. Po półfinałowym pojedynku tylko Kaczorowska mogła być zadowolona. - Niestety ten mecz nam dzisiaj nie wyszedł. Miałyśmy być w finale, ale nie wyszło - podsumowała dzisiaj rozgoryczona Sylwia Pycia.
Trzeba przyznać, że porażka muszynianek wynikała głównie ze słabej gry ich samych. - Nie zaprezentowałyśmy się najlepiej, tak czasem bywa - stwierdziła przygnębiona Pycia.
Teraz siatkarkom z Muszyny pozostała jedynie rywalizacja w LSK. Ich drużyna będzie się zaliczała do faworytów walki o Mistrzostwo. - Zajęłyśmy w rundzie zasadniczej trzecie miejsce. To dobra pozycja startowa. Myślę, że jeszcze nie wszystko stracone i możemy powalczyć o zwycięstwo - stwierdziła Sylwia Pycia.