Liga Mistrzyń. Koniec marzeń mistrzyń Polski o podbiciu Europy

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarki Igor Gorgonzola Novara
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarki Igor Gorgonzola Novara

Mecz w Novarze, w obliczu zwycięstwa klubu ze Stuttgartu z Chimikiem Jużny, był starciem o pietruszkę. ŁKS Commercecon Łódź uległy obrończyniom tytuły 0:3. Wspierało je blisko 70 kibiców, którzy dotarli do Włoch z miasta włókniarzy.

Początek starcia mistrzyń Polski o być albo nie być w Lidze Mistrzyń  wyglądał bardzo obiecująco. Po mądrym ataku blok-aut w wykonaniu Aleksandry Wójcik Łódzkie Wiewióry prowadziły 5:2. Pierwsze zwiastuny kłopotów podopiecznych Giuseppe Cuccariniego zaczęły pojawiać się, gdy w polu zagrywki znalazła się Micha Hancock. Gdy efektownym blokiem na Katarinie Lazović popisała się Megan Courtney, o drugi czas poprosił trener łodzianek (15:9). Błąd Serbki w polu zagrywki zakończył premierową odsłonę meczu (25:21).

Niefrasobliwe zachowanie linii przyjęcia w drużynie mistrzyń Polski miało kosztowne konsekwencje. Scenariusz kolejnej odsłony był bliźniaczy. Włoszki goniły wynik i po ataku w siatkę Lazović wyszły na prowadzenie (16:15). Końcówka należała do obrończyń tytułu, a seria czterech straconych punktów z rzędu podcięła skrzydła zespołowi ŁKS Commercecon Łódź. Atak Wasilewej ostatecznie przesądził o losach drugiej partii (25:20).

Ambitna postawa w defensywie przyniosła swoje owoce w secie ostatniej szansy. Walkę na siatce wygrała Eva Mori, łodzianki odzyskały kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami (5:12). Dopiero wejście Izy Mlakar i Chiary Di Iulio wniosło powiew świeżości do gry wicemistrzyń Włoch. Siła na skrzydłach gospodyń była imponująca. Kiedy challenge potwierdził, że po ataku Bociek piłka wylądowała poza boiskiem było 19:20. Siatkarki z Novary poczuły krew, a cały mecz zakończyły skutecznym blokiem.

Igor Gorgonzola Novara - ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (25:21, 25:20, 26:24)

Igor: Hancock, Velijković, Wasilewa, Brakocević - Canzian, Chirichella, Sansonna (libero) oraz Mlakar, Di Iulio
ŁKS: Lazović, Mori, Bociek, Alagierska, Wójcik, Pacak, Strasz (libero) oraz Skrzypkowska

Zobacz również:
Sensacyjny wynik w Stambule był o krok! Grot Budowlani Łódź porażką żegnają się z Ligą Mistrzyń
Znamy komplet uczestników Memoriału Wagnera. Dla Polaków to sprawdzian generalny przed wylotem do Tokio

ZOBACZ WIDEO #dziejesiesporcie: przewrotka sprzed linii pola karnego. Co za strzał!

Komentarze (5)
avatar
kokik
18.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A jaj jaj jakie nie powodzenie, porażka goni porażkę, już na horyzoncie kolejna porażka, z Chemikiem ŁKS gra 23 lutego jak niefortunnie się złożyło. 
avatar
Arkadiusz Mochocki
18.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda przede wszystkim, przegranego meczu, z Niemkami(MTV Stuttgart).Po tym meczu, szanse na awans, mocno spadły, a wystarczyło tam wygrać, by wyjść przynajmniej, z 2 miejsca.