Liga Mistrzyń. Pocztówka z Novary: awans obrończyń tytułu w cieniu piłki nożnej

WP SportoweFakty / Krzysztof Sędzicki / Na zdjęciu: kibice i siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź
WP SportoweFakty / Krzysztof Sędzicki / Na zdjęciu: kibice i siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź

Choć mistrzynie Polski szanse na wyście z grupy C Ligi Mistrzyń miały jedynie matematyczne, do malowniczej Novary przyjechała grupa blisko 70 fanów ŁKS-u Commercecon Łódź. Hala Pala Igor świeciła jednak pustkami, bo w Italii wszyscy "żyją" futbolem.

Z Novary Piotr Woźniak

Wtorek, godzina 14. W Novarze powoli zamiera życie, zamykają się restauracje i sklepy, a Włosi rozpoczynają charakterystyczną dla mieszkańców tego regionu Europy sjestę. Nam na szczęście udało się w porę zaopatrzyć w największy dziennik sportowy w tym kraju, aby dowiedzieć się czegoś więcej o zbliżającym się meczu pomiędzy mistrzyniami Polski, drużyną ŁKS-u Commercecon Łódź, a wicemistrzyniami Włoch. Jakież było nasze zdziwienie, gdy okazało się, że w "La Gazetto dello Sport" temu spotkaniu poświęcony jest jeden akapit na jednej z ostatnich stron gazety.

Nie jest to jednak nic dziwnego, przecież dzień wcześniej w położonym nieopodal Novary Mediolanie na San Siro kibice byłego klubu Krzysztofa Piątka oglądali zmagania A.C. Milan z Torino, a z kolei w środę swój mecz Ligi Mistrzów rozegra tu Atalanta Bergamo. Włosi żyją futbolem i widać to także po licznych sklepach, gdzie na wystawach wiszą koszulki z nazwiskami Ibrahimović czy Eriksen.

Przechadzając się malowniczymi dróżkami miasta położonego nieopodal europejskiej stolicy mody nie dostrzegamy ani plakatów zapowiadających mecz Igor Gorgonzola Novara, ani też kibiców ubranych w barwy klubowe. Widzimy za to małe grupki fanów mistrzyń Polski, którzy mijają nas ubrani w bluzy z motywem wiewiórki.

Aby dotrzeć do hali Pala Igor z centrum miasta musimy udać się w dłuższy spacer. Wchodząc do środka naszą uwagę przykuwa śpiew około 70 kibiców ŁKS-u Commercecon Łódź. Widzimy transparent z napisem "Se non la ami quadro perde non amarla quadro vince". Tego dnia zdaje się on jednak zupełnie nieadekwatny do okoliczności. Miejsc wolnych niestety nie brakuje, a wicemistrzynie Włoch świętują awans przy udziale około 1800 fanów.

Zobacz również:
Liga Mistrzyń. Magdalena Stysiak kontuzjowana. Reprezentanta Polski nie pomoże Savino Del Bene
Liga Mistrzyń: znamy komplet ćwierćfinalistów. Rywalizacja o medale bez polskich ekip

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Marcin Wasilewski sprawił żonie prezent

Źródło artykułu: