Trwa plażowe granie w Moskwie

W moskiewskim turnieju panów, w którym została tylko jedna polska para Szałankiewicz / Kądzioła rozegrano dziś po dwa mecze w każdej z grup. Decydujące o wyjściu z grup partie zostaną rozegrane jutro. Kobiety rozegrały już wszystkie mecze grupowe oraz pierwszą rundę.

Jacek Zieliński
Jacek Zieliński

Grupowe zmagania Polacy rozpoczęli wyśmienicie. Już w pierwszym meczu trafili na rozstawionych w turnieju z numerem 6 Niemców: Uhmann / Windscheif. Polacy do meczu przystąpili bez kompleksów, już pierwsza partia pokazała, że nasi rodacy nie zamierzają oddawać pola wyżej rozstawionym rywalom. Partia była bardzo wyrównana, a została zakończona minimalnym zwycięstwem naszych zawodników 21:19. W drugim secie obraz gry niewiele się zmienił, ale tym razem minimalnie lepsi okazali się rywale, którzy wygrali do 18. Decydujący set to również walka punkt za punkt, na szczęście więcej zimnej krwi zachowała para Szałankiewicz / Kądzioła zwyciężając na przewagi 16:14. Mecz ten był najdłuższym z rozegranych do tej pory meczów grupowych, a trwał aż 75 minut.

Pojedynek na tyle dał się we znaki polskim zawodnikom, że w kolejnym spotkaniu nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki z estońską parą Kais Kr. / Vesik. Nasi zawodnicy przegrali 2:0 w setach do 17 i 9, a batalia ta - trwająca 31 minut była z kolei najkrótszym grupowym meczem. Szałankiewicz / Kądzioła spotkają się w piątek z niepokonaną dziś kanadyjską parą Redmann / Van Huizen, a wynik meczu zadecyduje o tym czy nasi dwudziestolatkowie będą grać dalej w turnieju.

W pojedynkach grupowych mężczyzn jak na razie doszło tylko do jednej niespodzianki, a mianowicie para Ricardo / Emmanuel (3) przegrała ze szwajcarskim duetem Laciga M./ Bellaguarda. Pozostałe pojedynki przebiegają pod dyktando najwyżej rozstawionych ekip.

W turnieju kobiecym także brakuje niespodzianek. Najwyżej rozstawione pary: Talita / Antonelli BRA [1], Ross / Kessy USA [2] oraz Larissa / Juliana BRA [3] pewnie wygrywają swoje pojedynki i w piątkowych meczach będą grać o awans do półfinałów. Co ciekawe, do drugiej rundy przedostała się czeska para Klapalova / Petrova, która nie tak dawno wygrała Grand Prix Polski w Poznaniu. Obrazuje to, jak wiele jeszcze dzieli polską kobiecą plażówkę od światowej. Przypomnijmy, że we wtorek w żeńskim turnieju eliminacyjnym moskiewskiego World Tour-u wystartowały dwie polskie pary, niestety – bez powodzenia.

Wyniki Polaków:
Uhmann / Windscheif GER [6] – Kądzioła / Szałankiewicz [27] 1:2 (19:21; 21:18; 14:16)
Kais Kr. / Vesik EST [11] Kądzioła / Szałankiewicz POL [27] 2-0 (21-17; 21-9)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×