W Europie walczą o awans do mistrzostw świata

Miłosz Marek 17 Lipca 2009, 15:04

Turniej w Conegliano: Gospodynie faworytkami

We włoskim Conegliano dwójka faworytek rzuca się w oczy po przeczytaniu składu turnieju. Poza gospodyniami wystąpią jeszcze reprezentacje Białorusi, Bułgarii oraz Czech. Włoszki można uznać za "pewniaczki". Trudno sobie wyobrazić, żeby mistrzynie Europy przegrały więcej niż jedno spotkanie, co nie zapewniłoby awansu. Odmłodzona ekipa z półwyspu Apenińskiego dobrze radziła sobie z światowymi potęgami w Montreux, gdzie zajęła drugie miejsce. Gorzej wiodło jej się przed własną publicznością w rozgrywkach o puchar Piemontu. Kolejnymi siatkarkami, które mają zapewnić sobie awans w Italii mają być Bułgarki, trzecia drużyna ostatniej Ligi Europejskiej. Zagrozić im będą chciały Czeszki, które w swoim składzie mają kilka ciekawych zawodniczek. "Na papierze" najsłabsze są Białorusinki. Nasze wschodnie sąsiadki zajmują najniższą pozycję w rankingu FIVB i nie mają się czym pochwalić, jeśli chodzi o międzynarodowe rozgrywki.

Turniej w Suboticy: W Serbii zapowiada się najciekawiej Bardzo ciekawie zapowiada się turniej w Serbii, gdzie spotkają się cztery wyrównane ekipy. Jednak teoretycznie najmocniejsze są gospodynie, które mogą się pochwalić nie małym osiągnięciem, jakim jest zwycięstwo w pierwszej edycji Ligi Europejskiej. Ich rywalkami będą m. in. Hiszpanki, z które toczyły z Serbkami w fazie grupowej LE. Ostateczny bilans pojedynków to 3:1 na korzyść zespołu z Bałkanów, który swoim przeciwniczkom oddał zaledwie trzy partie w czterech meczach. Razem z reprezentacją z półwyspu Iberyjskiego o drugą lokatę powinny walczyć Rumunki, które niespodziewanie stanęły przed szansą awansu do Final Four Ligi Europejskiej, ustępując Francji gorszym bilansem setów. Nie można zapomnieć o Chorwatkach, które również będą starały się "namieszać" wyżej notowanym rywalkom.

Turniej w Almere: Murowani faworyci do awansu Najmniej emocji możemy spodziewać się w Holandii. Obok reprezentacji gospodarzy wystąpią także Niemki, które razem z Holenderkami są murowanymi faworytkami do awansu. Pokrzyżować im plany będą chciały Azerki oraz Słowenki. Więcej szans mają te pierwsze, ale nie można nikogo skreślać, jednak brak awansu faworytek będzie dużą sensacją. Terminarz turnieju w Almere: