Kwal. MŚ 2010: Polki nieco lepiej w bloku i przyjęciu - statystyki meczu Polska - Belgia

Reprezentacja Polski wygrała swój pierwszy mecz w Rzeszowie z Belgią 3:2, w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Świata 2010. W zasadzie jedynym elementem siatkarskim, który można pochwalić w naszej ekipie to blok. Zdobyliśmy nim 21 punktów. Byłoby więcej, ale z pewnością utrudniła nam ustawienie bloku belgijska rozgrywająca, która rozrzucała piłki do swoich wszystkich atakujących. Dzięki temu wszystkie zdobyły prawie tyle samo punktów w ataku.

W tym artykule dowiesz się o:

Polki rozegrały bardzo słabe spotkanie. Nie tego się spodziewaliśmy po biało-czerwonych. Bardzo słabo zagrały w ataku. Co prawda Belgijki nie były lepsze. Ale mimo wszystko skuteczność w ataku na poziomie 38 procent to bardzo mało. Nasze przeciwniczki miały o oczko mniej. Najlepszą naszą atakującą była Joanna Kaczor, z 39 procentami skuteczności, które w efekcie dały osiemnaście punktów. Jednak w zestawieniu z najskuteczniejszą Belgijką, nasza atakująca wypada bardzo blado. Helene Russeaux kończyła prawie co drugi atak i zdobyła 11 punktów.

Dużo lepiej było w bloku. Tam wiodącą zawodniczką była Agnieszka Bednarek, która osiem razy skutecznie zatrzymywała rywalki. Cały nasz zespół dobrych bloków wykonał 21 razy, to o sześć więcej niż Belgijki. Tam najlepszą siatkarką w tym elemencie gry była Frauke Dirickx, ale tylko cztery razy udała jej się ta sztuka.

W zagrywce wypadliśmy remisowo. Oba zespoły uzbierały siedem asów. Prawie całą pulę w ekipie biało-czerwonych podzieliły między sobą, technicznie serwujące, Agnieszka Bednarek i Milena Sadurek, trzy razy popisały się skutecznymi zagrywkami. W zespole przyjezdnych najlepiej serwowały Sarah Smits i Els Vandesteene, zdobyły po dwa punkty.

Wydaje się, że blok i przyjęcie spowodowały, że to Polki mogą się cieszyć ze zwycięstwa. Co prawda odbiór zagrywki nie był rewelacyjny w naszym zespole, bo tylko 42 procent piłek było dogranych dokładnie. Ale i tak Złotka wypadły dużo lepiej od przeciwniczek. Belgijki miały w przyjęciu tylko 35 procent. Popełniły także więcej błędów własnych - 26. Natomiast nasze zawodniczki o cztery mniej.

Najlepszą zawodniczką meczu została wybrana Agnieszka Bednarek. Z pewnością na pochwałę zasługuje jej postawa w bloku i w polu zagrywki. Poza tym zdobyła 17 punktów, co daje drugi wynik w naszej ekipie. Najlepszą punktującą była Joanna Kaczor, uzyskała 21 punktów. Na zasługę, w reprezentacji Belgii, zasługuje gra rozgrywającej Frauke Dirickx. Przez cały mecz równo rozdzielała piłki w ataku. Dzięki temu nasz blok miał problemy z dobrym ustawieniem się. Natomiast pięć belgijskich siatkarek uzbierało na swoje konto od 12 do 14 punktów (ta druga wartość była najwyższą zdobyczą punktową w tej ekipie).

Źródło artykułu: