- Profesor, który dokonał zabiegu, powiedział, że wcześniej nie był przekonany co do słuszności decyzji. Po fakcie nie miał już wątpliwości. Nie należało zwlekać - podkreśla menadżer Michała Winiarskiego, Ryszard Bosek, który dodaje, że lekarz, który przeprowadził operację to jeden z najlepszych na świecie specjalistów od urazów barków.
Kontuzja ta wyeliminowała Winiarskiego z występów w kwalifikacjach do mistrzostw świata 2010 (sierpień) i mistrzostwach Europy (wrzesień). Zawodnik, który ma ważny na kolejny sezon kontrakt z Itasem Diatec Trentino, do gry wróci za około trzy miesiące.