Wielkie nazwiska na celowniku Asseco Resovii Rzeszów. Szykuje się dream team?

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarze Asseco Resovii Rzeszów
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarze Asseco Resovii Rzeszów

Sezon 2020/2021, mimo pandemii koronawirusa, trwa w najlepsze. Tymczasem klubowi działacze już myślą o kolejnych rozgrywkach. Zdaniem dziennikarza Polsatu Sport, Jerzego Mielewskiego, w Rzeszowie ma powstać prawdziwa drużyna marzeń.

Drużyna Asseco Resovii Rzeszów od kilku sezonów prezentuje się poniżej oczekiwań. Efektów nie przyniosły zmiany trenerów i rewolucje kadrowe. Co prawda w obecnych rozgrywkach zespół z ośmiu spotkań przegrał trzy, jednak to nie satysfakcjonuje przedstawicieli klubu z Podkarpacia. Zdaniem Jerzego Mielewskiego, po zakończeniu sezonu drużynę czekają wielkie zmiany.

W "Prawdzie Siatki" dziennikarz Polsatu Sport przyznał, że klub prowadzi rozmowy transferowe z czołowymi zawodnikami PlusLigi. Na liście życzeń znajdować się mają Jakub Kochanowski, Paweł Zatorski, Aleksander Śliwka, Bartosz Kwolek oraz występujący obecnie w rosyjskiej Superlidze atakujący reprezentacji PolskiMaciej Muzaj.

- Sezon transferowy chyba nigdy się nie kończy. Zawodnik jest graczem, który ma datę ważności i ona bardzo szybko się kończy. Sentymenty i czasy całowania herbu skończyły się na przełomie lat dziewięćdziesiątych-dwutysięcznych. W rynek transferowy i dżentelmeńskie umowy nie wierzę. Teraz każdy ciągnie w swoją stronę. Jeżeli masz wygospodarowany budżet, to oczywiste, że szukasz nowych graczy - skomentował transferowe  doniesienia Łukasz Kadziewicz.

Czytaj także:

Dramat rosyjskiego siatkarza. Pokonał koronawirusa, nie zagra do końca sezonu z powodu komplikacji po COVID-19

Liga rosyjska. Zwycięstwo Macieja Muzaja po ciężkim boju. Bartosz Bednorz pauzował

ZOBACZ WIDEO: Skoki. Maciej Kot wróci do dobrej formy? "Bardzo mocno został poprawiony element, który powodował krótkie skoki"

Komentarze (3)
avatar
cadi
29.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taaaa dream team...kolejny , jak co rok od 5 lat.Gdyby tak zsumować kasę wydaną bez sensu na beznadziejne transfery ,to w Rzeszowie mógłby grać nie tylko Leon ,ale i Bruno Rezende i Anderson. Czytaj całość
avatar
obiektywny
29.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No faktycznie wszyscy wymienieni to "giganci"! Chyba tylko wg. nadredaktora Pawłowskiego. A kto to ten Mielewski, że już teraz posiadł tajemną wiedzę na temat przyszłego sezonu w Resovii? 
avatar
Błażej Mania
29.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
I co niby te wymienione nazwiska mają zagwarantować?