PlusLiga. Cerrad Enea Czarni - Stal Nysa: niełatwe zwycięstwo radomian

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: siatkarze Cerradu Enea Czarnych Radom
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: siatkarze Cerradu Enea Czarnych Radom

W piątkowym meczu 17. kolejki PlusLigi Cerrad Enea Czarni Radom sięgnęli po komplet punktów przeciwko Stali Nysa, ale wygrana nie przyszła im łatwo. Ostatecznie Wojskowi zwyciężyli 3:1, a MVP spotkania został wybrany Michał Kędzierski.

Premierowa odsłona praktycznie od samego początku ułożyła się po myśli Cerradu Enei Czarnych. Po pomyłce Wassima Ben Tary w kontrataku i kolejnym punkcie dla gospodarzy było 8:4, na co zareagował Krzysztof Stelmach, prosząc o czas. Miejscowi bardzo dokładnie przyjmowali, dzięki czemu Michał Kędzierski miał dużą swobodę przy rozegraniu, często uruchamiając Michała Ostrowskiego oraz rozrzucając szybkie piłki na skrzydła.

Gdy w trudnej sytuacji akcję atakiem "pod górę" na potrójnym bloku skończył Dawid Konarski (13:7), trener Stali Nysa po raz drugi wezwał podopiecznych do siebie. Kilka chwil później kapitan Wojskowych zatrzymał na środku Bartłomieja Lemańskiego, zaś bezpośrednio w aut uderzył Kamil Długosz, który został zmieniony przez Zbigniewa Bartmana. Tak wysokiej przewagi Czarni już nie oddali. Zmiany przeprowadzone przez szkoleniowca beniaminka PlusLigi nie wybiły rywali z rytmu.

Otwarcie drugiego seta również należało do gospodarzy, którzy wzmocnili zagrywkę. Po serii uderzeń Lucasa Loha w tym elemencie jego drużyna prowadziła 9:6 i przerwę zdecydował się wykorzystać Stelmach. Goście odpowiedzieli blokiem, który błyskawicznie dał im remis. Po stronie radomian pojawiły się błędy w ofensywie, co znalazło swoje odzwierciedlenie w wyniku. Choć przez kilka minut utrzymywała się ich dwupunktowa przewaga, to autowe zbicie Brendena Lee Sandera spowodowało, że było 18:18.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Justyna Kowalczyk i droga na obiad. Nagranie jest hitem sieci

W końcówce dobrym wyczuciem wykazał się Stelmach, wprowadzając w pole zagrywki Patryka Szczurka. Ten posłał bowiem asa serwisowego (18:20), wcześniej kontrę sfinalizował Bartman, a kropkę nad "i" serią piekielnie silnych uderzeń zza linii dziewiątego metra postawił Michał Filip.

Choć pierwsze akcje trzeciej części nie zapowiadały takiego obrotu spraw - gra była wyrównana - to w kolejnych fazach świetne "czytanie" zamiarów Komendy przez znajdujących się przy siatce zawodników Czarnych oraz współpraca na linii blok-obrona pozwalały miejscowym systematycznie "odjeżdżać" przeciwnikom. Kędzierski kierował wiele piłek do Sandera, a ten nie mylił się w ważnych momentach.

Siatkarze Stali mieli duże problemy z wbiciem piłki w parkiet, co z kolei, przy bardzo skutecznej postawie Wojskowych, tylko "napędzało" ich grę. Przyjezdni nie mieli argumentów, aby w jakikolwiek sposób odrobić chociażby część bardzo dużej straty.

Czwarta odsłona obfitowała w bardzo wiele pomyłek, początkowo z obu stron, zwłaszcza w polu zagrywki, jednakże z czasem nerwy lepiej opanowali Czarni. Gdy duży błąd na lewym skrzydle na pojedynczym bloku popełnił Filip, o przerwę poprosił Stelmach. Po powrocie na boisko asem serwisowym popisał się Sander. Wtedy gra nyskiego zespołu kompletnie się "posypała".

Wydawało się, iż z egzekutorem w osobie Konarskiego Wojskowi "dowiozą" prowadzenie do końca, ale po serii nieprzyjemnych zagrywek Komendy był remis 20:20. Czas wziął wtedy Robert Prygiel. Potem bardzo ważną akcję skończył Sander, atakujący radomskiej drużyny spektakularnie zablokował Ben Tarę, a meczbola wykorzystał dwukrotny mistrz świata.

MVP spotkania został wybrany Michał Kędzierski, rozgrywający Czarnych.

Cerrad Enea Czarni Radom - Stal Nysa 3:1 (25:19, 20:25, 25:18, 25:23)

Czarni: Kędzierski, Sander, Dryja, Konarski, Loh, Ostrowski, Masłowski (libero) oraz Gąsior, Pasiński, Josifow, Firszt, Zrajkowski.

Stal: Komenda, Bućko, Lemański, Ben Tara, Długosz, Zajder, Ruciak (libero) oraz Bartman, Szczurek, Filip, Dembiec (libero).

MVP: Michał Kędzierski (Czarni).

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 73 27 24 3 76:21
2 Jastrzębski Węgiel 56 26 20 6 67:33
3 Trefl Gdańsk 50 26 17 9 58:40
4 PGE GiEK Skra Bełchatów 48 27 15 12 55:42
5 Asseco Resovia Rzeszów 46 26 17 9 57:44
6 PGE Projekt Warszawa 45 26 16 10 58:48
7 Aluron CMC Warta Zawiercie 43 26 15 11 52:43
8 Ślepsk Malow Suwałki 36 26 12 14 45:50
9 Indykpol AZS Olsztyn 34 26 11 15 42:53
10 GKS Katowice 33 26 11 15 46:57
11 KGHM Cuprum Lubin 30 26 10 16 44:57
12 Enea Czarni Radom 24 26 8 18 35:63
13 PSG Stal Nysa 24 26 5 21 39:66
14 MKS Będzin 7 26 2 24 18:75

Czytaj również:
>> Zdecydowanie było komu atakować. Szóstka 8. kolejki Tauron Ligi
>> Liga Mistrzów. PGE Skra Bełchatów wykonała plan minimum. Milad Ebadipour: Chcę zdobyć medal!

Komentarze (0)