Liga Mistrzów. Turniej w Bełchatowie rozpoczęty. Fenerbahce zmiotło rywala w pierwszym meczu

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: atakuje Nicholas Hoag
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: atakuje Nicholas Hoag

Na otwarcie drugiego turnieju grupy A siatkarskiej Ligi Mistrzów Fenerbahce HDI Stambuł pokonało belgijskie Lindemans Aalst w trzech setach.

Podczas pierwszego turnieju Champions League, który rozgrywany był w Kędzierzynie-Koźlu, ekipa z ligi belgijskiej postawiła bardzo twarde warunki i zdołała urwać rywalom ze Stambułu dwa sety. To był ich jedyny punkt zdobyty jak dotąd w tym sezonie Ligi Mistrzów. Dla Fenerbahce było to jedyne zwycięstwo w turnieju.

Tego błędu w meczu otwierającym turniej w Bełchatowie siatkarze trenera Erkana Togana już nie popełnili. Od pierwszych minut kontrolowali przebieg meczu, a ustawili go sobie mocną i precyzyjną zagrywką. Na skrzydłach szaleli dobrze znani z polskiej ligi Salvador Hidalgo Oliva oraz Nicholas Hoag. Ekipa z Belgii w pierwszym secie zdołałą ugrać jedynie 14 punktów.

W drugiej partii Jakub Rybicki i spółka również mieli problem z dotrzymaniem kroku przeciwnikom. Trener Johan Devoghel sięgnął po drugiego atakującego Mateja Smidla, co pomogło podreperować dorobek punktowy, ale wygrać seta - już nie. Tę część gry ekipa z Turcji wygrała 25:19.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Karolina Owczarz pokazała się w sukni ślubnej. Na usta ciśnie się jedno słowo!

Wydawało się, że emocje mogą pojawić się w secie trzecim, którego Lindemans Aalst rozpoczął od prowadzenia 8:6. Później jednak Hidalgo Oliva, Hoag, a także grający na prawym skrzydle Metin Toy przestali wstrzymywać ręce w ataku i powrócili na swój poziom. Przegonili rywala w kilka minut, a po kolejnych kilku było już po wszystkim, bo Fenerbahce wygrało 25:19 i cały mecz 3:0.

W środę ekipa z Belgii zagra z PGE Skrą Bełchatów o 18:00, a Fenerbahce zmierzy się z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle dwie i pół godziny później.

Lindemans Aalst - Fenerbahce HDI Stambuł 0:3 (14:25, 19:25, 19:25)

Lindemans: Zoppelari, Rybicki, D'Heer, Oprins, Van de Velde, Van de Voorde, Verstraete (libero) oraz Smidl.

Fenerbahce: Kiyak, Hoag, Vigrass, Toy, Hidalgo Oliva, Batur, Yesilbudak (libero) oraz Peksen.

Czytaj też: Co ze zdrowiem Mariusza Wlazłego? Są nowe informacje na temat kontuzji

#DrużynaMPktSetyMałe punkty
1 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 6 17 18:3 501:405
2 PGE Skra Bełchatów 6 13 14:9 524:480
3 Fenerbahce HDI Stambuł 6 5 8:14 458:499
4 Lindemans Aalst 6 1 4:18 416:515
Źródło artykułu: