Tauron Liga. Zwycięstwo DPD IŁCapital Legionovii Legionowo po męczarniach. Efekt jest, ale stylu brak

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Alicja Grabka
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Alicja Grabka

Siatkarki DPD IŁCapital Legionovii Legionowo pokonały, borykający się z wieloma problemami, zespół Enei PTPS-u Piła 3:1. Trener Alessandro Chiappini testował różne warianty ustawienia, a Shelly Stafford zagrała w tym meczu na pozycji... atakującej.

Siatkarki DPD IŁCapital Legionovia Legionowo toczą zacięty bój o miejsce w pierwszej ósemce przed fazą play-off TAURON Ligi. Pilanki przyjechały pod Warszawę zaledwie w dziewiątkę, ale mimo to podopieczne Damiana Zemło miały swoje okazje, które zaprzepaściły. Kto wie, jak potoczyłaby się inauguracyjna partia tego meczu, gdyby Gabriela Ponikowska nie zbiła piłki po swojej stronie siatki przy stanie 21:19. Całą partię zakończyła jednak atakiem w linię Maja Tokarska (25:23).

Bardzo żywiołowo na wydarzenia boiskowe reagowała młoda atakująca Enea PTPS Piła, Alina Bartkowska. To jej ręce powstrzymały Darię Szczyrbę przed zdobyciem punktu i sprawiły, że wynik wciąż nie deprymował jej koleżanek (4:4). Legionowianki odetchnęły, gdy asem serwisowym popisała się Paulina Majkowska, która "upolowała" nieprzywykłą do gry na pozycji przyjmującej Koletę Łyszkiewicz (18:15). Najdłuższą wymianę meczu atakiem po bloku w aut zakończyła Szczyrba (22:23). Dość nieoczekiwanie pilanki miały w górze set-balla, ale ostatecznie ich rywalki potrafiły wyjść ze sporych opresji (27:25).

Na nietypowy manewr zdecydował się w trzecim secie włoski szkoleniowiec zespołu gospodyń. Na ataku bowiem zagrała nominalna środkowa, Shelly Stafford. Zamiast pewnego prowadzenia coraz częściej gospodynie oglądały się jednak na siebie, a Gądek i Wystel w defensywie pracowały jak mrówki (10:17). Po raz kolejny DPD IŁCapital Legionovia Legionowo utrudniła sobie zadanie w końcówce, a zepsuta zagrywka Majkowskiej przedłużyła to spotkanie (20:25).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za wyznanie Karoliny Kowalkiewicz! "Miłość od pierwszego jeżdżenia"

To był koniec eksperymentów i od tej pory gospodynie nie stosowały już taryfy ulgowej. Znów po stronie pilanek widoczna była pewnego nieporadność. Pomimo kilku doskonałych obron Anny Bodasińskiej brakowało kontynuacji akcji, pojawiały się nieporozumienia i błędy w komunikacji (6:2). Po bloku Szczyrby na Bartkowskiej o drugi czas poprosił Damian Zemło (14:9). Mecz nieodwracalnie zmierzał jednak do rychłego końca i po zepsutej zagrywce gości trzy punkty do swojego konta dopisały legionowianki.

DPD IŁCapital Legionovia Legionowo - Enea PTPS Piła 3:1 (25:23, 27:25, 20:25, 25:18)

DPD: Tokarska, Souza, Marin, Różański, Majkowska, Grabka, Lemańczyk (libero) oraz Kulig (libero), Matejko, Stafford, Dąbrowska
Enea: Wystel, Ponikowska, Łyszkiewicz, Pelczarska, Gawlak, Bodasińska (libero) oraz Gądek

MVP: Paulina Majkowska (DPD IŁCapital Legionovia Legionowo)

#DrużynaPktMZPSety
1 KS DevelopRes Rzeszów 53 22 18 4 61:26
2 MOYA Radomka Radom 48 22 17 5 56:31
3 Grupa Azoty Chemik Police 46 22 16 6 56:31
4 ŁKS Commercecon Łódź 46 22 15 7 51:29
5 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 37 22 12 10 46:39
6 Energa MKS Kalisz 36 24 12 12 46:47
7 Grot Budowlani Łódź 35 22 13 9 45:40
8 IŁ Capital Legionovia Legionowo 34 24 12 12 43:46
9 Metalkas Pałac Bydgoszcz 28 22 8 14 39:47
10 KGHM #VolleyWrocław 21 22 6 16 32:54
11 Joker Świecie 14 22 4 18 25:57
12 Enea PTPS Piła 4 22 1 21 11:64

Zobacz również:
Fatalna diagnoza nie przekreśliła szans Brazylijki na igrzyska? Dziś Bruna Honorio zachwyca w Tauron Lidze
Tauron Liga: Liderki umacniają pozycję. Szybkie trzy sety Developresu SkyRes z BKS BOSTIK Bielsko-Biała

Źródło artykułu: