ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozpoczyna indywidualnie
Do nowego sezonu w PlusLidze szykują się siatkarze kędzierzyńskiej ZAKSY. Oficjalnie treningi drużyna rozpocznie 17 sierpnia, ale już teraz indywidualnie ma przygotowywać się każdy zawodnik zespołu trenera Andrzeja Kubackiego. Każdy z zawodników otrzymał od szkoleniowca własny zestaw ćwiczeń, które ma wykonać na siłowni do 15 sierpnia. Ze względu na obecność kadrowiczów w zespole ZAKSY, sztab szkoleniowy będzie miał do dyspozycji, przynajmniej do września, tylko część zawodników.
Trener Andrzej Kubacki, w trosce o formę swoich siatkarzy zdecydował się każdemu z osobna nakreślić plan indywidualnych przygotowań. Zawodnicy mają rozpisane szczegółowe wytyczne, co do ćwiczeń na siłowni. Jak podkreśla prezes kędzierzyńskiego klubu jest to ich niejako zadanie domowe. - Zawodnicy dostali rozpiskę z ćwiczeniami jakie mają wykonać w najbliższym czasie na siłowni. Do 15 sierpnia każdy indywidualnie ma obowiązek to zrobić. To jest takie ich zadanie domowe - przekonuje prezes ZAKSY Kazimierz Pietrzyk.
Drużyna w komplecie będzie się przygotowywać do sezonu 2009/2010 dopiero we wrześniu. Wcześniej bowiem część podstawowych zawodników przebywa lub będzie przebywać na zgrupowaniach swoich reprezentacji. - Na początku na pewno w treningach nie będą uczestniczyć reprezentanci Polski - Michał Ruciak i Jakub Jarosz, Fin Tuomas Sammelvuo i Słowak Michał Masny - wyjaśnia prezes klubu.
W klubie ma być pełen profesjonalizm w organizacji i przygotowaniu zawodników, aby odnieść sukces w kolejnym sezonie. Siatkarze ZAKSY otrzymają we wrześniu od prezesa szczegółowe regulaminy, jeśli chodzi o trenowanie i postępowanie dyscyplinarne wobec klubu. - Jaki cel postawię tej drużynie? Oczywiście zdobycie jakiegoś medalu. Dostaną wtedy też do podpisania regulaminy: trenowania i dyscyplinarny. Fakt zapoznania się z nimi potwierdzają pisemnym oświadczeniem - mówi prezes kędzierzyńskiego klubu, Kazimierz Pietrzyk.
Prezes klubu w wywiadzie dla PlusLigi ocenia również reprezentantów Polski występujących w ZAKSIE, czyli Michała Ruciaka i Jakuba Jarosza. - Ci dwaj zawodnicy dostali szansę i myślę, że w każdym meczu udowadniają, że jest w nich potencjał. Natomiast w tej chwili trochę im brakuje czy to doświadczenia, czy zimnej krwi. Myślę jednak, że na pewno za jakiś czas będą podstawowymi zawodnikami reprezentacji - uważa Pietrzyk.
