Dla Włochów pierwszy mecz był gładkim przywitaniem z mistrzostwami Europy. Od pierwszych piłek radzili sobie z zespołem, którego największym osiągnięciem w kontynentalnym czempionacie było 15. miejsce, zajęte w 2013 roku. Później uczestniczył w nim jeszcze dwukrotnie, ale był dostarczycielem punktów.
Białoruś prowadziła w pierwszym secie 4:3, ale po kilku minutach serii Italii było już 12:4 dla niej. Drużyna z Półwyspu Apenińskiego zdobyła dziewięć punktów z rzędu, a jej zdezorientowany przeciwnik przyjmował kolejne ciosy. Skończyło się wynikiem 25:18 i była to paradoksalnie najbardziej wyrównana partia.
Druga runda i kolejna piękna seria Włochów. Tym razem od stanu 0:2 do 11:2. Na dłuższą i ostatnią przerwę w meczu zeszli spokojni po zdobyciu punktu na 25:12. Pozostało dokończyć to jednostronne spotkanie pozbawione historii. W trzecim secie było 25:15, mimo kilku minut dekoncentracji faworyta.
Reprezentacja Włoch znalazła się na pierwszym miejscu w grupie, w której jest mocnym kandydatem do zwycięstwa. Jej najgroźniejszym przeciwnikiem powinna być Słowenia. Poprzeczka powinna być zawieszona wyżej niż w piątek również w meczach z Bułgarią i Czechami. Stawkę uzupełnia Czarnogóra.
Włochy - Białoruś 3:0 (25:18, 25:12, 25:15)
# | Drużyna | M | Pkt | Sety | Małe punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | Włochy | 5 | 15 | 15:2 | 418:336 |
2 | Słowenia | 5 | 9 | 10:6 | 379:329 |
3 | Bułgaria | 5 | 8 | 10:9 | 415:405 |
4 | Czechy | 5 | 7 | 10:10 | 438:446 |
5 | Białoruś | 5 | 6 | 7:10 | 348:390 |
6 | Czarnogóra | 5 | 0 | 0:15 | 291:383 |
Czytaj także: "Siatkarski idol" kończy karierę. Czułe pożegnanie legendarnego Serginho
Czytaj także: Wilfredo Leon rzadko sięga po alkohol. W Rosji musiał spróbować wódki. Woli inne trunki
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko